Powłoka przeciwodblaskowa na okularach (ktoś jeszcze ma z nią problemy?)

• 1
• 2
• 3
• 4

Idź do strony

Letsgorangers

10 lipca 2006 r.

TN

• 31 stycznia 2009

Donda618

9 maja 2012

• 9 maja 2012

mauleen

2 lut 2016

• 2 lut 2016

Dmac77 powiedział: Jak mówi tytuł, czy ktoś z was miał problem z powłokami antyodblaskowymi na swoich okularach? Kilka miesięcy temu kupiłem nowe soczewki w okularach, a sprzedawca w Pearl Vision namówił moją mamę i mnie na zdobycie tej cholernej powłoki.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy zauważyłem, że po około godzinie noszenia okularów na okularach tworzy się tłusty „film”. Płyn do czyszczenia okularów nawet nie usuwa tłuszczu, muszę uciekać się do wody, a kilka razy musiałem nawet użyć na nich iKlear, bo woda nawet nie zadziałała Reakcje:Miecz86

hallux

25 kwi 2012

• 12 kwi 2016

Skoro ktoś poczuł potrzebę wskrzeszenia 4-letniego zmartwychwstania 3-letniej nici...

Ostatnie okulary, które dostałem, poszły 3 lata przed ich wyrzuceniem, ponieważ oprawka stawała się krucha. Dostałem na szczycie linii (wtedy było to 5 lat temu) powłokę przeciwodblaskową i zapobiegającą zarysowaniom. Problem z typową (tańszą) powłoką antyodblaskową i antyrysową polega na tym, że antyodblaskowy jest dodawany PO nałożeniu antyodblaskowej, przez co powłoka odblaskowa rysuje się. Ta para okularów przetrwała 3 lata przy bardzo minimalnym zarysowaniu.

Teraz mam najlepsze powłoki antyodblaskowe i zapobiegające zarysowaniom - LASIK, bez okularów.

Reakcje:willmtaylor

MacNut

4 stycznia 2002 r.

CT

• 12 kwi 2016

hallux powiedział: Skoro ktoś poczuł potrzebę wskrzeszenia 4-letniego zmartwychwstania 3-letniego wątku...

Ostatnie okulary, które dostałem, poszły 3 lata przed ich wyrzuceniem, ponieważ oprawka stawała się krucha. Dostałem na szczycie linii (wtedy było to 5 lat temu) powłokę przeciwodblaskową i zapobiegającą zarysowaniom. Problem z typową (tańszą) powłoką antyodblaskową i antyrysową polega na tym, że antyodblaskowy jest dodawany PO nałożeniu antyodblaskowej, przez co powłoka odblaskowa rysuje się. Ta para okularów przetrwała 3 lata przy bardzo minimalnym zarysowaniu.

Teraz mam najlepsze powłoki antyodblaskowe i zapobiegające zarysowaniom - LASIK, bez okularów.

Dobre powłoki są zapiekane w soczewce, a nie nakładane po fakcie. Miałem soczewki przeciwodblaskowe i nigdy się nie odkleiły. Mam swoje obecne soczewki od około 3 lat i są porysowane, ale można się tego spodziewać po tym czasie. Powłoki są nadal w porządku. F

fm8377

2 maja 2016

• 2 maja 2016

Dmac77 powiedział: Jak mówi tytuł, czy ktoś z was miał problem z powłokami antyodblaskowymi na swoich okularach? Kilka miesięcy temu kupiłem nowe soczewki w okularach, a sprzedawca w Pearl Vision namówił moją mamę i mnie na zdobycie tej cholernej powłoki.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy zauważyłem, że po około godzinie noszenia okularów na okularach tworzy się tłusty „film”. Płyn do czyszczenia okularów nawet nie usuwa tłuszczu, muszę uciekać się do wody, a kilka razy musiałem nawet użyć na nich iKlear, bo woda nawet nie zadziałała Reakcje:Miecz86

króliczekspecjalny

3 maja 2014

Kentucky

• 2 maja 2016

Właściwie (teraz o tym myślę) noszę moje obecne oprawki od około 5 lat. Od kilku lat używam powłoki marki Crizal 'of the day'. Podczas mojej ostatniej wizyty okulistycznej (która przypomina mi, że jestem już od dawna spóźniona o około półtora roku) moja recepta zmieniła się bardzo niewiele. Powłoki Crizal są objęte dwuletnią gwarancją bez zarysowań, więc zgodnie z sugestią zarówno okulisty, jak i dołączonego do niego sklepu optycznego, właśnie poprosiłem o nowy zestaw soczewek z taką samą receptą jak moja poprzednia i kazałem je wymienić.

3,5 roku później nadal trzymają się dobrze z minimalnym zadrapaniem i bez separacji. Nie zrobiłem też niczego egzotycznego. Czyszczę je codziennie, ale zwykle zabieram je ze sobą do łazienki, kiedy biorę prysznic, a następnie wycieram z nich mgłę czystym (bawełnianym) podkoszulkiem, zanim go założę. Jeśli potrzebuję poprawki w południe, użyję również podkoszulka. Czasami używam jednorazowej chusteczki, ale to wszystko.

Szczerze mówiąc, ostatnia para okularów innych niż AR była okropna. Moje lewe oko ma bardzo mocną korekcję, a ze zwykłymi soczewkami akrylowymi miało bardzo wyraźny wygląd „butelki po coli”. Odbicia w nocy były straszne, do tego stopnia, że ​​nie mogłem jeździć w deszczu w nocy. To prawda, że ​​użycie plastiku o wysokim współczynniku załamania światła do rozrzedzenia soczewki znacznie pomaga, ale nie wyobrażam sobie też posiadania okularów innych niż AR. Moja następna para z pewnością będzie.

I ten wątek przypomina mi o podniesieniu telefonu i zadzwonieniu do okulisty Reakcje:zdecydowany09

MacNut

4 stycznia 2002 r.

CT

• 7 marca 2017 r.

Annemette powiedziała: W piątek dostałam nowe okulary. Sprzedawca również namówił mnie na zakup tej fioletowej powłoki. Na początku myślałem, że po prostu muszę się przyzwyczaić do tego fioletowego blasku. Do poniedziałku wróciłem do miejsca, gdzie kupiłem okulary i powiedziałem im, że nie mogę z nimi żyć! Bolała mnie głowa, w nocy, kiedy kładłem się spać i próbowałem odpocząć od okularów, wciąż widziałem fluorescencyjny fiolet. Wydawało się, że nie da się od nich uciec nawet po tym, jak zdjąłem okulary. Czułem się, jakby moje gałki oczne zostały pobite i naruszone. Skończyło się na koszmarach, że świat jest fluorescencyjny fioletowy. Pomyślałem, że nie mogę być jedynym, który ma z tym problem. Wygooglowałem o nich i jak się okazuje, nie tylko ja. Sprzedawca naprawdę musi wiedzieć więcej o tym produkcie, zanim sprzeda go klientom.

Nigdy nie bierz fioletowego, widzę osobę noszącą je z odległości mili, bez względu na to, co mówi marketing, że jest niewidoczny. Toczy się również debata na temat skuteczności powłoki.

Reakcje:zdecydowany09 i sceptycznie napisany i

Iheartu8790

29 kwi 2017

• 29 kwi 2017

Annemette powiedziała: W piątek dostałam nowe okulary. Sprzedawca również namówił mnie na zakup tej fioletowej powłoki. Na początku myślałem, że po prostu muszę się przyzwyczaić do tego fioletowego blasku. Do poniedziałku wróciłem do miejsca, gdzie kupiłem okulary i powiedziałem im, że nie mogę z nimi żyć! Bolała mnie głowa, w nocy, kiedy kładłem się spać i próbowałem odpocząć od okularów, wciąż widziałem fluorescencyjny fiolet. Wydawało się, że nie da się od nich uciec nawet po tym, jak zdjąłem okulary. Czułem się, jakby moje gałki oczne zostały pobite i naruszone. Skończyło się na koszmarach, że świat jest fluorescencyjny fioletowy. Pomyślałem, że nie mogę być jedynym, który ma z tym problem. Wygooglowałem o nich i jak się okazuje, nie tylko ja. Sprzedawca naprawdę musi wiedzieć więcej o tym produkcie, zanim sprzeda go klientom.

Myślałem, że jestem jedynym!! Nie podoba mi się też fioletowa powłoka. To naprawdę rozprasza i czasami widzę na nich fioletowe plamy. Jakie hasła wygooglowałeś? b/c Nie mogę znaleźć wielu ludzi z tymi samymi problemami.

króliczekspecjalny

3 maja 2014

Kentucky

• 29 kwi 2017

Wow, rok później!

Kupiłem nowe okulary zeszłego lata, ale głównie dlatego, że bałem się, że nos moich starych oprawek może pęknąć. Podobały mi się te oprawki na tyle, że kazałem sklepowi optycznemu wyciągnąć paragon z mojej poprzedniej pary i zamówić dokładnie ten sam numer modelu oprawek. Poza tym, że naprawdę je lubię, biorąc pod uwagę, że zakładam okulary prawie przed wstaniem z łóżka i zdejmuję je tuż przed pójściem spać (z jedynym znaczącym czasem wolnym, który zwykle jest, gdy jestem pod prysznicem), pomyślałem, że Po 5 i pół roku wydobyłem swój przebieg ze starych.

Po raz kolejny mam aktualną powłokę Crizal. Poza tym nie mam nic wymyślnego - tylko soczewki z polikarbonu z Crizal - bez odcienia lub przejścia itp. Zwykle wycieram je rano czystą białą koszulką (zanim ją założę), a potem mogę je poprawić. kilka razy w ciągu dnia z tym samym. Mogą być czyszczone jednorazową wilgotną chusteczką marki Zeiss raz na kilka tygodni, ale to wszystko. Widzę kilka rys, ale nic szkodliwego.

W większości myślę o nich tylko wtedy, gdy ich nie mam Reakcje:SceptycznyZapisz się Poprzednia

• 1
• 2
• 3
• 4

Następny Najpierw Poprzednia 2 z 4

Idź do strony

Udać sięNastępny Ostatni