Inne

Zdanie testu narkotykowego. Jakieś wskazówki lub wkład?

Status
Nie otwieram na dalsze odpowiedzi.
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
Następny

Idź do strony

Udać sięNastępny Ostatni C

CalPoly10

Oryginalny plakat
5 września 2006 r.
  • 25 lut 2009
Nie jestem zwykłym palaczem. W zeszły poniedziałek (9 dni temu) paliłem trochę trawki, a także paliłem raz lub dwa razy w poprzednim tygodniu.

Przed tą ostatnią sesją minęło około 4 miesięcy.

W zeszły poniedziałek, TUŻ po tym, jak zapaliłem, przeczytałem e-mail od dużego pracodawcy, z którym rozmawiałem kilka tygodni wcześniej. Chcą mnie zatrudnić, a do piątku muszę zrobić test narkotykowy. To daje mi łącznie 11 dni na czyszczenie.

Tło: Jestem w niesamowitej formie. Trenuję codziennie, albo jeżdżę na rowerze, biegam, albo pływam. Bardzo niski poziom tkanki tłuszczowej, wypijam tony płynów.

Czy są tu jacyś palacze z wejściem? Myślisz, że zdam?

NC MacGuy

9 lut 2005


Dobra strona trawy.
  • 25 lut 2009
Jedyny sposób, aby naprawdę przejść, „pożyczyć” trochę czystego siku. Zwykle podają ci kubek i możesz go wrzucić. Trzymaj go blisko ciała, aby był ciepły. Upewnij się, że osoba jest tej samej płci. Reakcje:uritox

rzeźby

30 kwi 2008
UE głównie
  • 25 lut 2009
Chciałem powiedzieć, żebym też nie brał narkotyków, no cóż, zamiast tego mogę powiedzieć, nie szukaj pracy w jakiejś firmie, która sprawdza twoje siki, narusza prywatność imo.
bezpieczeństwo na bok oczywiście.

Dobre rady już podane przez innych tutaj, ja bym poszedł na to i może do sauny lub trzech na dokładkę, wraz z prostym dwudniowym postem.

@ iJohnHenry, przypuszczam, że w połowie strumienia, to część, którą mówią, że jest najbezpieczniejsza do picia, jeśli zajdzie taka potrzeba

jmann

8 grudnia 2007 r.
uderzyć w pień w dziurze w dnie morza
  • 25 lut 2009
Ja też palę trawkę i wiedziałem, że nie zamierzam iść, nie zdam żadnego testu na obecność narkotyków, więc zrobiłem to, co robi każdy inny z identycznym bliźniakiem. Zawiozłem mojego bliźniaka bez narkotyków do laboratorium, dałem mu swój identyfikator i kazałem zrobić mi test. Najlepszy pomysł w historii. Ale pomyślałem o tym dopiero po tym, jak zmarnowałem pieniądze na jakiś detoks ciała. Ale najprawdopodobniej nie masz bliźniaka.








Ja też jestem w 100% poważny. Bycie bliźniaczymi skałami C

CalPoly10

Oryginalny plakat
5 września 2006 r.
  • 25 lut 2009
Zastanawiam się, czy zdobyć trochę moczu mojego przyjaciela (który jest wolny od narkotyków) i użyć go do testu. Martwię się tylko o temperaturę jego siusiu.

Dużo biegam i pocę się, aw ciągu ostatniego tygodnia byłem w saunie/łaźni parowej około 5 razy.

Piję też tony wody.

ba, to jest nieszczęśliwe.

rzeźby

30 kwi 2008
UE głównie
  • 25 lut 2009
człowiek chillout , oops zła terminologia .

Wszystko będzie dobrze, a jeśli ci się nie uda, ruszaj dalej i pamiętaj! zrób to jak Clinton następnym razem

Ciepłe siusiu to żaden problem, po prostu podgrzej go, trzymając obok filiżanki kawy przed wejściem do środka, a następnie trzymaj go w majtkach, aby zachować ciepły, kawałek ... err ... sikanie
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
Następny

Idź do strony

Udać sięNastępny Ostatni
Status
Nie otwieram na dalsze odpowiedzi.