W niedzielę minęła 10. rocznica wprowadzenia przez Steve'a Jobsa iPhone'a 4 i FaceTime na WWDC 2010 w San Francisco.
Kilka miesięcy przed przemówieniem wyciekły zdjęcia prototypowego iPhone'a 4 przez Gizmodo po tym, jak inżynier Apple przypadkowo zostawił urządzenie w barze w Redwood City w Kalifornii, co skłoniło Jobsa do zażartowania „zatrzymaj mnie, jeśli już to widziałeś”.
iPhone 4 miał zupełnie nowy wygląd ze szklaną i nierdzewną obudową oraz kwadratowymi krawędziami, a Jobs określił go jako najcieńszy smartfon w historii. Był to również pierwszy produkt Apple wyposażony w wyświetlacz Retina o wyższej rozdzielczości, w którym przeciętna osoba nie jest w stanie zobaczyć pojedynczych pikseli na ekranie ze średniej odległości oglądania.
Chociaż jego konstrukcja została doceniona, wkrótce odkryto, że iPhone 4 może odczuwać spadek sygnału, gdy jest trzymany w sposób, który blokuje anteny wbudowane w ramkę. Jobs bagatelizował tę kwestię na konferencji prasowej, zauważając, że wszystkie smartfony mają słabe punkty anteny, ale Apple zaoferował klientom bezpłatne etui na zderzak, które pomogło złagodzić problem. W następnym roku iPhone 4S zawierał znaczące ulepszenia anteny.
W dalszej części przemówienia Jobs przedstawił FaceTime, co zademonstrował przeprowadzając rozmowę wideo z niedawno odchodzącym szefem projektowania Apple, Jonym Ivem. Apple początkowo planowało uczynić FaceTime otwartym standardem, ale tak się nie stało, a niektóre raporty twierdziły, że przynajmniej częściowo winne są sprawy patentowe.
Plotki sugerują, że kwadratowe krawędzie powrócą do modeli iPhone'a 12 jeszcze w tym roku — odpowiedni sposób na uczczenie 10. rocznicy iPhone’a 4.
Popularne Wiadomości