Nowość Apple iPhone 11 Pro Max jest podobny w konstrukcji do poprzedniej generacji iPhone XS Max, z wyjątkiem znacznie ulepszonego systemu kamer.
W naszym najnowszym filmie na YouTubie przyjrzeliśmy się aparatowi z trzema obiektywami w iPhone 11 Pro Max i porównaliśmy go do aparatu z dwoma obiektywami w iPhone XS Max, aby zobaczyć, jak bardzo jest to ulepszenie.
Z czysto sprzętowego punktu widzenia wszystkie kamery w iPhone 11 Pro Max są lepsze niż kamery w iPhone XS maks. Główny aparat szerokokątny ma większy czujnik, który przepuszcza więcej światła, teleobiektyw ma teraz większą przysłonę f/2,0, a nowy aparat ultraszerokokątny (f/2,4) nie istniał wcześniej.
W praktyce jednak nie ma dużej różnicy między ujęciami porównawczymi aparatu szerokokątnego wykonanymi za pomocą iPhone 11 Pro Max i iPhone XS Max w dobrych warunkach oświetleniowych.
iPhone 11 Pro Max jest ostrzejszy w niektórych sytuacjach z bardziej żywymi kolorami, ale są też przypadki, w których pewne obszary obrazu są bardziej rozświetlone niż w przypadku iPhone XS maks. Jakość obrazu między dwoma telefonami może się zmienić jeszcze w tym roku, gdy Deep Fusion, nowa iPhone 11 funkcja, wychodzi.
Deep Fusion wykorzystuje uczenie maszynowe do przetwarzania zdjęć piksel po pikselu, optymalizując pod kątem tekstury, szczegółów i szumu.
Jeśli chodzi o tryb portretowy, wykrywanie krawędzi w iPhone 11 Pro Max jest również podobny do wykrywania krawędzi w iPhone XS Max, więc w przypadku dobrze skomponowanych ujęć w dobrym oświetleniu nie zobaczysz dużej różnicy.
Warto jednak podkreślić nowe możliwości trybu portretowego. Oprócz teleobiektywu możesz teraz robić szerokokątne zdjęcia portretowe za pomocą obiektywu 1x, dzięki czemu w razie potrzeby możesz uzyskać więcej w jednym ujęciu. Poprawiono też sam teleobiektyw, dzięki czemu zdjęcia w trybie portretowym przy słabszym oświetleniu wyjdą lepiej.
iPhone 11 Pro Max ma ultraszerokokątny aparat, który jest całkowicie nowy i umożliwia robienie szerszych ujęć niż było to możliwe w przypadku iPhone XS maks. Dla porównania, ultraszerokokątny aparat oferuje ekwiwalent ogniskowej 13 mm, podczas gdy aparat szerokokątny ma 26 mm, a teleobiektyw 52 mm.
Nowa ogniskowa 13 mm robi wielką różnicę w ujęciu krajobrazu i architektury, a ponadto może być twórczo wykorzystywana do bliższych ujęć z wyjątkowymi perspektywami. Ultraszerokokątny obiektyw to doskonały dodatek do smartfona i być może bardziej przydatny niż nawet teleobiektyw.
Ultraszerokokątny obiektyw ma aperturę f/2,4 i nie ma optycznej stabilizacji obrazu, podobnie jak inne obiektywy w iPhone 11 Pro Max, więc nie radzi sobie tak dobrze w gorszych warunkach oświetleniowych, a obrazy nie są całkiem tak ostry, ale świetnie sprawdza się w odpowiednim oświetleniu, na przykład na zewnątrz.
Wszystkie trzy aparaty są dostępne zarówno do fotografowania, jak i nagrywania wideo, a możesz przełączać się między nimi do woli za pomocą nowego przełącznika w aplikacji aparatu.
Wraz z szerokokątnym obiektywem, prawdziwa różnica między iPhonem 11 Pro Max a XS Max to nowy tryb nocny i możliwości słabego oświetlenia iPhone'ów z 2019 roku.
Tryb nocny iPhone’a 11 Pro Max wykorzystuje uczenie maszynowe i wiele ujęć do tworzenia użytecznych zdjęć, nawet gdy na zewnątrz jest prawie zupełnie ciemno, zachowując jednocześnie kolor i wrażenie zdjęcia nocnego.
Tryb nocny drastycznie różni się od nawet najlepszych ujęć w słabym świetle z iPhone XS Max i pozwala na iPhone użytkowników do robienia ujęć, które po prostu nie zostałyby wykonane na iPhone XS maks.
Ekspozycje w trybie nocnym wahają się od 1 sekundy do 10 sekund, w zależności od warunków oświetlenia otoczenia, tego, jak nieruchomo trzymasz iPhone'a i nie tylko, a funkcja zasadniczo wykorzystuje wiele połączonych ujęć do utworzenia jednego obrazu, więc musisz się upewnić, że trzymasz iPhone stabilnie lub za pomocą statywu.
Zdjęcia zrobione w ten sposób nie nadają się do poruszania się obiektów, takich jak zwierzęta domowe lub dzieci, a zdjęcia w trybie nocnym nie zawsze są tak wyraźne, zwłaszcza gdy jest bliski całkowitej czerni, ale możesz uzyskać niesamowicie wyglądające obrazy podczas korzystania z niego.
Jeśli chodzi o przedni aparat, również został ulepszony. Jest 12-megapikselowy obiektyw (w porównaniu z 7-megapikselowymi), a Apple używa nowej generacji Smart HDR (jest to również dostępne dla tylnego aparatu), więc ten „filtr piękna”, którego ludzie nie lubili w iPhone XS Max został stonowany. Jednak przy dobrym oświetleniu nie ma dużej różnicy między ujęciami skierowanymi do przodu z iPhone 11 Pro Max i XS Max.
Przedni aparat obsługuje 4K przy 60 klatkach na sekundę i wideo w zwolnionym tempie 120 klatek na sekundę w rozdzielczości 1080p, co pozwala na robienie selfie w zwolnionym tempie, czyli „Slofies”. Inną ważną zmianą w przednim aparacie jest opcja uzyskania szerszego ujęcia, dzięki czemu można dowolnie powiększać lub pomniejszać, co jest idealne do selfie grupowego.
Podsumowując, większość iPhone Użytkownicy XS Max mogą nie chcieć uaktualniać do iPhone 11 Pro Max, ale wyjątkiem są osoby, które uwielbiają robić zdjęcia za pomocą iPhone. Kamery zostały radykalnie ulepszone dzięki ultraszerokokątnemu obiektywowi i nowemu trybowi nocnemu, umożliwiając użytkownikom robienie ujęć, które nie były możliwe na urządzeniu poprzedniej generacji.
Więcej informacji na temat różnic między iPhonem 11 Pro Max i iPhone XS Max, upewnij się, że sprawdź nasz przewodnik porównawczy . Mamy też więcej informacji iPhone 11 Pro Max w naszym podsumowaniu i będziemy mieli więcej iPhone'ów 11 i iPhone 11 Relacja z profesjonalnych kamer i porównania w najbliższej przyszłości.
Popularne Wiadomości