Apple żąda od Samsunga 1 miliarda dolarów za naruszenia patentów projektowych w związku z rozpoczęciem nowego procesu o odszkodowanie

Apple i Samsung są z powrotem w sądzie w tym tygodniu o ponowne rozpatrzenie odszkodowania, które określi, ile Samsung musi zapłacić Apple za naruszenie patentów projektowych Apple. Samsung został uznany za winnego naruszenia patentów już w 2012 roku, ale obie firmy walczyły o kwotę, jaką Samsung powinien zapłacić w rezultacie przez ostatnie sześć lat.

Podstawową kwestią między obiema firmami jest to, czy szkody powinny być oparte na całkowitej wartości urządzenia, czy też Samsung powinien uiścić opłatę w oparciu o elementy skopiowanego telefonu.

Apple jest zdania, że ​​jego płatność powinna opierać się na pełnej wartości iPhone'a, podczas gdy Samsung przekonuje, że powinien zapłacić mniejszą kwotę, opierając się tylko na części wartości iPhone'a. „Szukają zysków przez cały telefon” argumentował Prawnik Samsunga John Quinn. „Patenty projektowe Apple nie obejmują całego telefonu. Mają prawo do zysku tylko na podzespołach [naruszających prawo], a nie na całym telefonie”.

Wczoraj spędziliśmy na wybieraniu jurorów, a dziś rozpoczęły się wstępne spory i zeznania. Kluczowi menedżerowie Apple, tacy jak Tim Cook i Jony Ive, nie będą zeznawać podczas procesu, ale Richard Howarth, starszy dyrektor Apple Design Team, omówi proces projektowania, a Susan Kare zajmie również stanowisko, aby porozmawiać o projektowaniu graficznym interfejsu użytkownika.

Wiceprezes Apple ds. marketingu produktów Greg Joswiak jako pierwszy zeznawał tego popołudnia, mówiąc, że projekt iPhone'a jest kluczowe dla produktów Apple i że Apple podjął ogromne ryzyko przy jego rozwoju.

Joswiak: Z #iPhone , „naprawdę ryzykowaliśmy wszystko, co w tamtym czasie sprawiało, że Apple odnosiło sukcesy… Naprawdę stawialiśmy na firmę”. #aplikacja — Mike Swift (@Swiftstories) 15 maja 2018 r.

Z tych 548 milionów dolarów, które Samsung zapłacił Apple w 2015 roku, 399 milionów dolarów przeznaczono na naruszenia patentów projektowych. Samsung argumentował wówczas, że nakazano mu zapłacić „nieproporcjonalną” sumę za naruszenie wzoru i wniósł apelację do Sądu Najwyższego o zmniejszenie odszkodowania.

Odwołanie Samsunga było dość udane, a Sąd Najwyższy nakazał amerykańskiemu Sądowi Apelacyjnemu ponowne ustalenie kwoty, którą Samsung jest winien Apple za naruszenie patentu na projekt, co prowadzi nas do procesu, który odbędzie się w tym tygodniu.

Apple prosi o nagrodę w wysokości 1 miliarda dolarów od Samsunga podczas ponownego procesu o odszkodowanie w tym tygodniu i kłócił się że choć to dużo pieniędzy, „Samsung naruszył miliony, miliony, miliony razy”. Tymczasem Samsung poprosił ławę przysięgłych o ograniczenie szkód do 28 milionów dolarów.