ziggyonice
Oryginalny plakat- 12 marca 2006 r.
- Wiejska Ameryka
- 14 grudnia 2009 r.
– Kradzież własności miasta jest niezgodna z prawem, panowie – powiedział. Patrzyliśmy na niego myśląc: „Kim do diabła jesteś, żeby egzekwować prawo?”. Tak czy inaczej, zabrał ze sobą znak i wyszedł. Teraz nie wiem, czy ma jakąkolwiek władzę, ale powiedzmy, że ma. Jeśli skontaktuje się z policją, urzędem sądowym lub kimkolwiek, czy grozi nam kara grzywny lub kary? Czy miałoby znaczenie, że osoba, która znalazła znak, nie mieszka już w granicach państwa?
Oczywiście tego rodzaju rzeczy mogą się różnić w zależności od stanu lub miasta. Chyba po prostu szukam kogoś, kto może doświadczył podobnej sytuacji ?? grzywna lub inna kara.
TuffLuffJimmy
- 6 kwi 2007
- Portland, OR
- 14 grudnia 2009 r.
etyczny
- 22 grudnia 2007 r.
- 14 grudnia 2009 r.
Jaki to znak drogowy? Obudziłem się z dużym napisem „Droga zamknięta” w moim pokoju kilka tygodni temu
Żołądź zombie
- 2 lut 2009
- Toronto, Ontario
- 14 grudnia 2009 r.
Hayduke60
- 2 marca 2009
- 14 grudnia 2009 r.
MacVixen
- 26 stycznia 2009
- Santa Cruz, Kalifornia
- 14 grudnia 2009 r.
GimmeSlack12
- 29 kwietnia 2005
- San Francisco
- 14 grudnia 2009 r.
Facet, którego przyjęli, mieszkał tam tylko kilka miesięcy, a ten znak z ulicą był tam znacznie dłużej. Taka pomieszana sytuacja, ale morał z tej historii: nie zadzieraj ze znakami drogowymi.
(OP, bardzo wątpię, że masz jakieś kłopoty)
-Aggie-
- 19 czerwca 2009
- Gdzie króliczki są mile widziane.
- 14 grudnia 2009 r.
Zombie Acorn powiedział: Jest znak z etykietą „garb prędkości” na dole schodów. Nie ukradłem go jednak osobiście.
Wysyłam kogoś, żeby to odebrał. Pocałuj swoje A$$ na pożegnanie!
andaluzja
- 10 kwi 2009
- Manchester, Wielka Brytania
- 14 grudnia 2009 r.
Jednak w Lancaster jest ulica o nazwie Gage Street. Muszę to mieć. ORAZ
yg17
- 1 sierpnia 2004 r.
- Louis, MO
- 14 grudnia 2009 r.
tristanage powiedział: jeszcze nie....Pfft, to nic. Chcę szyld dla miasta F**king, Austria
Jednak w Lancaster jest ulica o nazwie Gage Street. Muszę to mieć.
(tak, to jest prawdziwe. Wikipedia to)
andaluzja
- 10 kwi 2009
- Manchester, Wielka Brytania
- 14 grudnia 2009 r.
Yg17 powiedział: Pfft, to nic takiego. Chcę szyld dla miasta F**king, Austria
Twoje nazwisko jest pieprzone?
mile01110
- 24 lipca 2006 r.
- Wieża z kości słoniowej (nie schodzę)
- 14 grudnia 2009 r.
MacVixen powiedział: Inspektor prawdopodobnie wyłączył się z zasilania, ale jego stwierdzenie, że „kradzież własności miasta jest niezgodne z prawem, panowie”, jest absolutnie prawdziwe. Każda gmina zareaguje inaczej. Tak się złożyło, że pracuję w dziale robót publicznych i jednym z moich obowiązków jest domaganie się zwrotu pieniędzy za skradzione/zniszczone znaki drogowe. Nigdy nie ścigamy ludzi w sensie prawnym - wszystko, czego chcemy, to nasz znak z powrotem lub trochę pieniędzy na zrobienie nowego.
Jak więc odzyskać pieniądze za znak? Po prostu ładnie prosisz?
0098386
Zawieszony
- 18 stycznia 2005
- 14 grudnia 2009 r.
Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby ktoś miał kłopoty z kradzieżą znaku (mam na myśli lokalnie).
maflynn
Moderator
Pracownik- 3 maja 2009
- Boston
- 14 grudnia 2009 r.
ziggyonice powiedział: Cóż, przegląd poszło dobrze i elegancko, z wyjątkiem faktu, że kiedy inspektor wszedł z naszym właścicielem, powitał go znak z ulicą, który mój współlokator znalazł na ziemi kilka miesięcy temu.Bez obrazy, ale miałeś w posiadaniu mienie miejskie. Czy ma znaczenie, że nie ściągnąłeś go z tyczki, ale raczej znalazłeś go leżący? To nadal własność miasta, którą zabrałeś bez pozwolenia.
Inspektor mógł być na wycieczce mocy, ale ma rację, wiesz. m
MacVixen
- 26 stycznia 2009
- Santa Cruz, Kalifornia
- 14 grudnia 2009 r.
miles01110 powiedział: Jak więc odzyskać pieniądze za znak? Po prostu ładnie prosisz?
Prawie dużo. Wysyłamy im rachunek. Większość ludzi płaci od razu. Jeśli nie, to trafia do US - na pewno nie są tak mili jak my w DPW
r1kanał4rd
do
- 5 sierpnia 2005 r.
- Manchester Wielka Brytania
- 14 grudnia 2009 r.
Lukenn powiedział: Zgadzam się z Jimmym. Byłoby dla niego zbyt wielkim kłopotem, żeby to wszystko zrobić, naprawdę nie sądzę, żeby się tym przejmował.
Jaki to znak drogowy? Obudziłem się z dużym napisem „Droga zamknięta” w moim pokoju kilka tygodni temu
Uczeń co? Jeśli znasz Upper Brook Street, na ścianie budynku znajduje się piracka flaga, która prosi o kradzież. Niektórzy moi przyjaciele też kiedyś nosili do domu starą latarnię uliczną.
Sdashiki
- 11 sierpnia 2005 r.
- Za obiektywem
- 14 grudnia 2009 r.
MacVixen powiedział: Prawie. Wysyłamy im rachunek. Większość ludzi płaci od razu. Jeśli nie, to trafia do US - na pewno nie są tak mili jak my w DPW
Czy zatem wszystkie znaki drogowe, czy to sprzed dekady, czy jednego dnia... nielegalnie mieć je w swoim posiadaniu?
Czy te rzeczy nie istnieją poza sferą gmin rządowych i tym podobnych? Za każdym razem, gdy widzę taką na wyprzedaży, na pchlim targu lub w czyimś domu lub zakładzie... muszę założyć, że jest to nielegalne!?
Kupiłem znak „Slow Children at Play”... wykonany w całości z metalu, znak w 100% przeznaczony dla miasta. Jedyną rzeczą w tym jest jego tył (był przyklejony do tych zniszczonych przedmiotów z fałszywego drewna w opracowaniu) ... pierwotnie był przeznaczony do restauracji z grillem. Ma swoje informacje i godziny, tak jak każdy typowy znak biznesowy.
po jednej stronie znajduje się restauracja z grillem… po drugiej „Slow Children at Play”… Nie potrafię powiedzieć, jak zabawnie myśleliśmy, że to było, gdy odklejało się od kleju.
Więc powiedz mi… czy miasto kradnie teraz lokalne znaki firmowe, a następnie wykorzystuje je do użytku miejskiego!? I po co próbować wejść do mojego domu i odebrać mi go, robotnikowi miejskiemu, czy nie. Nie jest to nawet stan, w którym obecnie mieszkam. . . ale jest to ogólny znak (choć z lokalnymi informacjami o biz), którego do powiedzenia.
Gav2k
- 24 lipca 2009 r.
- 14 grudnia 2009 r.
Szybkie życie
- 7 grudnia 2001
- Charleston, Karolina Południowa
- 14 grudnia 2009 r.
Lekcja?
Usuń naklejkę, a nagle staje się przedmiotem zakupionym w sklepie z antykami kilka lat temu m
MacVixen
- 26 stycznia 2009
- Santa Cruz, Kalifornia
- 14 grudnia 2009 r.
Sdashiki powiedział: Więc czy wszystkie znaki drogowe, czy to sprzed dekady, czy jednego dnia… nielegalnie mieć w swoim posiadaniu?
Czy te rzeczy nie istnieją poza sferą gmin rządowych i tym podobnych? Za każdym razem, gdy widzę taką na wyprzedaży, na pchlim targu lub w czyimś domu lub zakładzie... muszę założyć, że jest to nielegalne!?
Kupiłem znak „Slow Children at Play”... wykonany w całości z metalu, znak w 100% przeznaczony dla miasta. Jedyną rzeczą w tym jest jego tył (był przyklejony do tych zniszczonych przedmiotów z fałszywego drewna w opracowaniu) ... pierwotnie był przeznaczony do restauracji z grillem. Ma swoje informacje i godziny, tak jak każdy typowy znak biznesowy.
po jednej stronie znajduje się restauracja z grillem… po drugiej „Slow Children at Play”… Nie potrafię powiedzieć, jak zabawnie myśleliśmy, że to było, gdy odklejało się od kleju.
Więc powiedz mi… czy miasto kradnie teraz lokalne znaki firmowe, a następnie wykorzystuje je do użytku miejskiego!? I po co próbować wejść do mojego domu i odebrać mi go, robotnikowi miejskiemu, czy nie. Nie jest to nawet stan, w którym obecnie mieszkam. . . ale jest to ogólny znak (choć z lokalnymi informacjami o biz), którego do powiedzenia.
Powiedziałbym, aby postępować zgodnie z radą SwiftLive, jeśli tak się tym martwisz.
Prywatne firmy wykonują te znaki również na drogach prywatnych, parkingach firmowych itp. Posiadają je nie tylko gminy. Jeśli jednak jest to tabliczka z nazwą ulicy dla ulicy zarządzanej przez miasto, szanse są takie, że tabliczka należy do miasta, a nie tylko osoby prywatnej.
Nie wiem, co zrobić z tym ostatnim akapitem, z wyjątkiem odmowy, miasta (w każdym razie moje miasto) nie kradną lokalnych biz-singów, a następnie wykorzystują je do użytku miejskiego. Ale kiedy ktoś ma wypadek drogowy i zniszczy znak zainstalowany przez miasto lub jeśli ktoś zostanie przyłapany na posiadaniu znaków z napisem „Własność miasta _______” na odwrocie, prosimy o zwrot kosztów. Nie wiem, dlaczego to wydaje się takie skandaliczne S
iskry
- 22 lutego 2007 r.
- Southampton Wielka Brytania
- 14 grudnia 2009 r.
Sdashiki
- 11 sierpnia 2005 r.
- Za obiektywem
- 14 grudnia 2009 r.
Więc moje żartobliwe pytanie brzmiało, że ktoś ukradł znak BBQ, a potem miał wydrukowany znak miasta z tyłu, który następnie stał się przodem… i dlaczego mieliby robić coś takiego, a nie odwrotnie?
b
barkomatyczny
- 8 sierpnia 2008
- Manhattan
- 14 grudnia 2009 r.
Sdashiki
- 11 sierpnia 2005 r.
- Za obiektywem
- 14 grudnia 2009 r.
barkomatic powiedział: Ciesz się, że inspektor wziął twój znak. Znaki drogowe wyświetlane jako przedmioty dekoracyjne w domach są niesamowicie tandetne. Jedyną gorszą rzeczą jest kradziona sygnalizacja świetlna.
Um, nigdy nie słyszałem, żeby ktoś kradł lub używał skradzionej sygnalizacji świetlnej jako dekoracji. Nie tylko dlatego, że wymagają rzeczywistych wyczynów fizycznych, ale także wiedzy elektrycznej do podłączenia w domu.
Wierzę, że to, o czym mówisz, to rzeczy do pokoju dziecięcego z lat 1950-1980… dostępne w SkyMall i Spencer Gifts.
I tak, jak wcześniej Silver Spoons, jest tandetny. P
Paisleyskye
- 14 grudnia 2009 r.
- 14 grudnia 2009 r.
Popularne Wiadomości