Twitter wyjaśnia zmiany API dla pracowników jako limity dla aplikacji innych firm, które zostaną uruchomione

Zmiany API Twittera zostały wprowadzone w życie dzisiaj, wyłączając kluczowe funkcje dla aplikacji innych firm, takich jak Tweetbot i Twitterific .

Nowy interfejs API usuwa przesyłanie strumieniowe na osi czasu, uniemożliwiając aplikacjom innych firm automatyczne odświeżanie osi czasu, a także ogranicza powiadomienia push i inne funkcje. Twitter też jest pobieranie wygórowanych opłat za dostęp do nowych interfejsów API aktywności, z dostępem od 2899 USD miesięcznie dla maksymalnie 250 kont.

Zmiany te mają wpływ na wszystkie aplikacje Twitter innych firm. Tapbots zaktualizował wczoraj aplikację Tweetbot na iOS, aby sparaliżować wiele funkcji popularnych wśród użytkowników Tweetbot. Na przykład strumieniowanie na osi czasu przez Wi-Fi nie jest już dostępne, co oznacza, że ​​osie czasu Twittera będą się teraz odświeżać wolniej.

jak ustawić iphone'a w trybie dfu iphone 11

Powiadomienia push dotyczące wzmianek i wiadomości bezpośrednich są opóźnione o kilka minut, a powiadomienia push dotyczące polubień, retweetów, obserwacji i cytatów zostały całkowicie wyłączone. Karty Aktywność i Statystyki, które były zależne od przestarzałych interfejsów API aktywności, zostały usunięte z aplikacji, a ponieważ aplikacja Apple Watch była w dużym stopniu zależna od danych dotyczących aktywności, również została wyeliminowana.

Podobne zmiany wprowadzono w Twitterrific w lipcu i od dziś aplikacja Twitterrific nie może już otrzymywać i wyświetlać natywnych powiadomień. Widżet centrum Twitterrific Today i aplikacja Apple Watch opierały się na tych funkcjach i zostały usunięte.

Twitterrific zaleca użytkownikom Twittera pobranie oficjalnej aplikacji Twitter, aby otrzymywać powiadomienia, podczas korzystania z aplikacji Twitterrific do wszystkiego innego.

Gdy zmiany weszły w życie, Twitter dzisiaj został wysłany ogólnofirmowy e-mail pracownikom, którzy zaczynają od uznania ogromnego wpływu, jaki klienci Twittera innych firm wywarli na rozwój usługi Twitter, zanim zwrócą uwagę na „ograniczenia techniczne i biznesowe”, które uniemożliwiają dalsze oferowanie interfejsów API niezbędnych do utrzymania działania tych aplikacji tak jak wcześniej.

Dzisiaj opublikujemy wpis na blogu o naszych priorytetach w inwestowaniu w doświadczenia klientów Twittera. Chciałem podzielić się pewnym wglądem w to, w jaki sposób podjęliśmy te decyzje i jak myślimy o przyszłych klientach zewnętrznych.

Po pierwsze, trochę historii: klienci zewnętrzni mieli znaczący wpływ na usługę Twittera i stworzone przez nas produkty. Niezależni programiści stworzyli pierwszego klienta Twittera na Maca i pierwszą natywną aplikację na iPhone'a. Ci klienci byli pionierami w zakresie funkcji produktów, które wszyscy znamy i kochamy w Twitterze, takich jak wyciszenie, gest „przeciągnij, aby odświeżyć” i wiele innych.

Uwielbiamy, że programiści budują doświadczenia na naszych interfejsach API, aby rozwijać nasze usługi, technologię i publiczną dyskusję. Bardzo szanujemy czas, energię i pasję, którą włożyli w tworzenie niesamowitych rzeczy za pomocą Twittera.

co nowego w iphone 8

Jednak nie zawsze dobrze radziliśmy sobie z bezpośrednimi kontaktami z programistami w sprawie decyzji, które podejmujemy w odniesieniu do klientów zewnętrznych. W 2011 roku powiedzieliśmy programistom (w e-mailu), aby nie tworzyli aplikacji naśladujących podstawowe środowisko Twittera. W 2012 roku ogłosiliśmy zmiany w naszych zasadach dla programistów, które mają na celu wyjaśnienie tych ograniczeń poprzez ograniczenie liczby użytkowników dozwolonych dla klienta zewnętrznego. W latach następujących po tych ogłoszeniach wielokrotnie powtarzaliśmy programistom, że nasz plan dotyczący naszych interfejsów API nie traktuje priorytetowo przypadków użycia przez klientów — nawet jeśli nadal utrzymujemy kilka konkretnych interfejsów API używanych intensywnie przez tych klientów i po cichu udzielanych użytkownikom ograniczaj wyjątki do klientów, którzy ich potrzebowali.

Czas podjąć trudną decyzję o zakończeniu obsługi tych starszych interfejsów API — przyznając, że niektóre aspekty tych aplikacji ulegną w rezultacie pogorszeniu. Dziś mamy do czynienia z ograniczeniami technicznymi i biznesowymi, których nie możemy ignorować. Interfejsy API strumieni użytkowników i strumieni witryn, które obsługują podstawowe funkcje wielu z tych klientów, są w stanie „beta” od ponad 9 lat i są oparte na stosie technologicznym, którego już nie obsługujemy. Nie zmieniamy naszych zasad ani nie zamierzamy „zabijać” klientów zewnętrznych; ale zabijamy, z konieczności operacyjnej, niektóre starsze interfejsy API, które obsługują niektóre funkcje tych klientów. Ponadto inwestowanie w tworzenie zupełnie nowej usługi, która zastąpiłaby wszystkie funkcje tych interfejsów API, z których korzysta mniej niż 1% programistów Twittera, nie było realistyczne.

Słyszeliśmy opinie naszych klientów na temat bólu, jaki to powoduje. Często sprawdzamy #BreakingMyTwitter i rozmawialiśmy z wieloma programistami głównych klientów zewnętrznych, aby zrozumieć ich potrzeby i obawy. Zależy nam na zrozumieniu, dlaczego ludzie zatrudniają klientów zewnętrznych do naszych własnych aplikacji, i postaramy się zrobić jeszcze więcej, uczciwie i wyraźnie informując programistów o tych zmianach.

czy corolla 2020 ma Androida auto?

Wiemy, że mamy dużo pracy. Ta zmiana to trudny, ale ważny krok naprzód. Dziękujemy za współpracę z nami, aby się tam dostać.

Twitter nieustannie twierdzi, że zaledwie 1 procent programistów Twittera korzysta z jego przestarzałych interfejsów API, ale ponieważ zmiany te wydają się mieć wpływ na większość głównych klientów Twittera, nie jest jasne, w jaki sposób obliczany jest ten 1 procent.

Jak TechCrunch zwraca uwagę, e-mail Twittera twierdzi, że interfejsy API były „przestarzałą technologią”, która musiała zostać wyeliminowana ze względu na „konieczność operacyjną”, ale to Twitter, a nie zewnętrzna siła, odmówił utrzymania lub ponownego opracowania interfejsów API używanych przez aplikacje innych firm lub przenieść istniejące aplikacje na nową platformę API.

Smutne jest to, że zbudowali usługę, aby zastąpić większość z nich, po prostu wycenili dostęp do niej tak wysoko, że równie dobrze może nie istnieć. pic.twitter.com/ylfG6lHbQp - Paul Haddad (@tapbot_paul) 16 sierpnia 2018 r.