Forum

powinienem przejść na Catalinę, czy poczekać na Big Sur?

T

tamara6

Oryginalny plakat
28 kwietnia 2004 r.
  • 14 paź 2020
Nadal jestem na Mojave. Używam Macbooka Pro 2018, więc nie miałbym problemów z uruchomieniem Cataliny. Po prostu nikt tak naprawdę nie wydawał się tym podekscytowany, a za każdym razem, gdy szukałem, słowo wydawało się, że Mojave była lepsza od Cataliny. Więc nigdy nie aktualizowałem. Teraz wydaje się, że czas ucieka, a Big Sur jest tuż za rogiem. Nie chcę od razu uaktualniać do Big Sur (ponieważ błędy będą pojawiać się przynajmniej do stycznia). Ale pytanie brzmi, czy powinienem teraz przejść na Catalinę, póki mam szansę? A może powinienem to pominąć i poczekać, aż Big Sur się uspokoi? Jakie jest obecne myślenie na ten temat? Dziękuję!
Reakcje:SalisburySam

brianmowrey

5 paź 2020


  • 14 paź 2020
Nieuchronność Big Sur nie zmienia tego, jaki był twój ustalony rachunek na Mojave vs. Catalina. Nie sprawia to, że Catalina jest bardziej „pilna”, chyba że chcesz się upewnić, że Twój Mac ma ładny pulpit na wyspie. h

wentylator HD

Współpracownik
30 czerwca 2007 r.
  • 14 paź 2020
Nadal jestem na Mohave. Catalina po raz pierwszy pominęła aktualizację. Ponieważ Mohave jest za 2 systemami operacyjnymi, zaktualizuję do Big Sur po kilku aktualizacjach. Osobiście nie widzę powodu, aby uaktualnić do Cataliny, naprawić jakiekolwiek problemy, a następnie udać się do Big Sur i zająć się jego problemami. Raz wystarczy. Ostatnio edytowane: 14.10.2020
Reakcje:navaira, goodstuff04, ignatius345 i 2 inne n

neutrino23

14 lutego 2003 r.
Obszar zatoki SF
  • 14 paź 2020
Również na Mojave. Nie chciałem rezygnować z 32-bitowej aplikacji, której często używam. Chyba zacisnę zęby, pożegnam się z tym i wskoczę do Big Sur kilka tygodni po jego premierze, jeśli nie będzie większych problemów.
Reakcje:Bernuli

stopy

13 lut 2012
Perth, Zachodnia Australia
  • 14 paź 2020
Poszedłbym do Cataliny, ponieważ czasami miałem problemy z pomijaniem wersji macOS w przeszłości.

Jeśli nie teraz, uaktualnij do Catalina, a następnie Big Sur, gdy pojedziesz do Big Sur.

Prawdopodobnie nie będzie to problemem, ale szczególnie w okresie Sierra / High Sierra były wymagane aktualizacje EFI, które niekoniecznie byłyby w późniejszym systemie operacyjnym. C

CrushRoller

2 paź 2020
  • 14 paź 2020
tamara6 powiedział: Nadal jestem na Mojave. Używam Macbooka Pro 2018, więc nie miałbym problemów z uruchomieniem Cataliny. Po prostu nikt tak naprawdę nie wydawał się tym podekscytowany, a za każdym razem, gdy szukałem, słowo wydawało się, że Mojave była lepsza od Cataliny. Więc nigdy nie aktualizowałem. Teraz wydaje się, że czas ucieka, a Big Sur jest tuż za rogiem. Nie chcę od razu uaktualniać do Big Sur (ponieważ błędy będą pojawiać się przynajmniej do stycznia). Ale pytanie brzmi, czy powinienem teraz przejść na Catalinę, póki mam szansę? A może powinienem to pominąć i poczekać, aż Big Sur się uspokoi? Jakie jest obecne myślenie na ten temat? Dziękuję!

Zostań z Mojave... Catalina to bałagan, mamy z tym różnego rodzaju problemy na kilku komputerach Mac po aktualizacji z Mojave...

Nigdy nie instaluj nowego systemu operacyjnego, gdy tylko się pojawi! Poczekaj 5-6 miesięcy, aby Apple miał czas na poprawkę (minęły czasy, w których oprogramowanie Apple działało dobrze po wyjęciu z pudełka!)
Reakcje:navaira i towary04 i

Isamilis

3 kwi 2012
  • 15 paź 2020
CrushRoller powiedział: Zostań z Mojave… Catalina to bałagan, mamy z nią różnego rodzaju problemy na wielu komputerach Mac po aktualizacji z Mojave…

Nigdy nie instaluj nowego systemu operacyjnego, gdy tylko się pojawi! Poczekaj 5-6 miesięcy, aby Apple miał czas na poprawkę (minęły czasy, w których oprogramowanie Apple działało dobrze po wyjęciu z pudełka!)
Mam MBP 2014 działa na Mojave i MBA i5 2020 w Catalinie. Interesujące jest to, że stary MBP jest szybszy (przynajmniej bardziej responsywny) niż MBA. Nie mierzyłem tego za pomocą programu porównawczego, ale MBP z Mojave wydaje się być szybszy. Szkoda, że ​​nie mogłem zainstalować Mojave w MBA 2020.

orbitalny ~ gruz

3 marca 2004 r.
Wielka Brytania, Europa
  • 15 paź 2020
Do weekendu trzymałem się Cataliny, a potem pomyślałem, że przejście do Wielkiej Niespodzianki może być płynniejsze, jeśli trafię na pośredni etap. Myślałem, że Catalina do tej pory powinna być bardziej stabilna niż w momencie wydania i mieć mniej błędów, a Big Sur będzie miał zwykłe błędy i problemy z intro – co może potencjalnie opóźnić to, do czego mogę uaktualnić.

Rzuciłem też okiem na oprogramowanie Legacy za pośrednictwem About This Mac i lista zmniejszyła się do kilku gier. Planowałem stworzyć instalację Mojave, aby je odtworzyć, ale okazuje się, że większość z nich i tak jest teraz w Mac App Store z wersjami kompatybilnymi z Catalina (nie jestem pewien, dlaczego aktualizacje się nie pojawiły – może ma coś wspólnego z komputerem Mac App Store na Mojave?).

Jedną z korzyści jest już to, że mogę teraz korzystać z subskrypcji, którą mam dla aplikacji Parcel na moim Macu (mogłem używać tylko na moich urządzeniach z iOS), ponieważ Catalina obsługuje „Zaloguj się za pomocą ”.

Powiedziałbym, że idź na to, z zastrzeżeniem użycia Eagle Filera lub czegoś podobnego do tworzenia kopii zapasowych wiadomości e-mail, jeśli używasz poczty, jak Michael Tsai strona bloga i powiązane komentarze sugerują, że istnieją pewne utrzymujące się błędy związane z utratą danych poczty na Catalinie. Z przyjemnością donoszę, że nie ma ich tutaj śladu. S

saudory

18 lipca 2011
  • 15 paź 2020
zaktualizowałem moje systemy do Catacrap i było to cholernie glitchy z niekontrolowanymi procesami. Zrobiłem czystą instalację i przeniosłem moje preferencje i wszystko jest stabilne. Następnie sklonowałem ten nowy system Catalina na moim Macbooku i oba działają świetnie. Przeważnie uaktualniłem do wózka bocznego, ponieważ często go używam (przez Duet)

Napisałem skrypt bash, który uruchamiam na czystej instalacji systemu macOS, aby automatycznie skonfigurować system zgodnie z moimi upodobaniami, co oszczędza mnóstwo czasu.

EDIT: mówił zbyt wcześnie. Niekontrolowane procesy, które nękały moją poprzednią instalację Cataliny, powracają nawet po czystej instalacji. „Usunięty” demon nieustannie przeżuwa cykle procesora przez cały dzień, aż do ponownego uruchomienia. Lepiej wyciągnij moje wsparcie mojave. Kernel_task zawsze przeżuwa przyzwoitą ilość procesora. Ten sam problem z moim Macbookiem. Zaledwie małe zadania spowodują, że serwer okienkowy zacznie strzelać do procesora.

Przywrócono moją kopię zapasową Mojave. 97-99% Bezczynny procesor po zakończeniu początkowego indeksowania. Wszystko działa chłodno i stabilnie. Ostatnio edytowane: 17.10.2020
Reakcje:navaira, ignatius345 i orbital~debris

ignacy345

20 sierpnia 2015 r.
  • 15 paź 2020
Jeśli Apple zamierza co roku wypuszczać aktualizacje MacOS, bez względu na to, czy są gotowe, czy nie, powstrzymam się i pozwolę innym cierpieć przez błędy, dopóki nie zostaną zgniecione. Mam zamiar poczekać na kilka zmian w Big Sur, zanim zaktualizuję - tak samo, jak zrobiłem to z Cataliną na początku tego roku.
Reakcje:navaira

fuchsdh

19 czerwca 2014 r.
  • 15 paź 2020
neutrino23 powiedział: Również na Mojave. Nie chciałem rezygnować z 32-bitowej aplikacji, której często używam. Chyba zacisnę zęby, pożegnam się z tym i wskoczę do Big Sur kilka tygodni po jego premierze, jeśli nie będzie większych problemów.

Pozostaję przy Mojave prawdopodobnie do 11.1, gdzie mam nadzieję, że rozwiążą niektóre wizualne załamania z Big Sur. Na razie cieszę się, że nie martwię się o utratę kompatybilności; w końcu po prostu skonfiguruję partycję dla starszych rzeczy na moim Macu, ale podczas gdy system operacyjny obsługuje, jestem zadowolony.

lobby

1 lipca 2010 r.
  • 16 paź 2020
Wróciłem do macOS Mojave dla wszystkich produkcyjnych komputerów Mac.

macOS Catalina to system operacyjny typu „chybiony lub trafiony”. Niektóre komputery Mac są w porządku, podczas gdy inne są wadliwe w zależności od tego, do czego ich używasz.

Pobrałem instalator Cataliny na wszelki wypadek, chcę zainstalować w przyszłości TYLKO dlatego, że mój iMac 2012 późny i ostatnia linia Maca mini 2012 dla tego systemu operacyjnego to macOS Catalina.

macOS Catalina to jedyny system operacyjny, którego doświadczyłem po powrocie do OS X Lion, z którym miałem mieszane uczucia. Lion działał dobrze ... na kilku moich komputerach Mac, ale macOS Catalina to system operacyjny, który starałem się, aby działał przez cały rok, ale zawsze z jakiegoś powodu, wracając do macOS Mojave, który pod koniec jego rozwoju jest stabilny we wszystkim, co robię.

Bardzo rozczarowany macOS Catalina. Wygląda na to, że Apple porzuciło to w zasadzie w połowie cyklu i przeskoczyło do Big Sur i po prostu kontynuowało rozwiązywanie wszelkich poważnych problemów i pozostawiło błędy w historii.. Reakcje:baas, SalisburySam i ignatius345

lobby

1 lipca 2010 r.
  • 17 paź 2020
Yebubbleman powiedział: poczekałbym, aż Big Sur wyjdzie i po prostu zaktualizuję lub zainstaluję go. Pomiń Catalinę. Obecna publiczna beta Big Sur okazuje się być znacznie mniej błędna niż Catalina, nawet w wydaniu .7. Nie powinieneś mieć problemów ze standardowym uaktualnieniem do Big Sur. Ale zawsze jestem fanem czystych instalacji (dodatkowo możesz utworzyć partycję Mojave, jeśli chcesz poświęcić część swojego dysku na starsze aplikacje 32-bitowe. Ale nie widzę powodu, aby iść do Cataliny. Apple tego nie zrobił wypoleruj to wystarczająco przed wydaniem.



Jedyną ścieżką aktualizacji systemu operacyjnego, która z jakiegoś powodu była niepewna, był Tiger bezpośrednio do Snow Leopard bez wcześniejszego robienia Leoparda. Wszystko od czasu Snow Leopard nie miało większego znaczenia. Pomijanie 4 lub 5 lub więcej wersji systemu operacyjnego nie jest wspaniałe. Jeśli najstarszym obsługiwanym systemem operacyjnym Big Sur do aktualizacji jest 10.10 lub 10.11, to tak, powiedziałbym, że czysta instalacja jest lepsza. Ale przejście z Mojave do Big Sur powinno być w porządku.

Jeśli chodzi o aktualizacje EFI, po Sierra, każde drobne wydanie systemu operacyjnego (nie mówiąc już o głównych aktualizacjach) zaktualizuje EFI komputera Mac do najnowszej wersji na dzień tej aktualizacji. Tak więc, jeśli OP pozostanie na Mojave, a następnie zaktualizuje się do Big Sur, otrzymają najnowszą aktualizację EFI od wersji Big Sur, do której się aktualizują. Podobnie, nawet jeśli nie zaktualizowali się do Big Sur, ale uruchomili najnowszą aktualizację zabezpieczeń (równolegle z Big Sur), nadal otrzymają zaktualizowany EFI dla tego konkretnego komputera Mac.



Ponownie Big Sur Beta 9 jest płynniejszy niż Catalina 10.15.7. I masz szczęście ze swoimi grami. Większość mojej biblioteki Steam zniknęła dzięki usunięciu przez Cataliny obsługi 32-bitowej. Moje gry Blizzarda, które działały w Mojave, nie różnią się na szczęście w Catalinie, ale tęsknię za biblioteką Valve, tęsknię za Quake 4 i Doomem 3, tęsknię za Batmanem Arkham Asylum (choć jestem wdzięczny, że Arkham City przetrwało), tęsknię za grami BioShock ( choć jestem wdzięczny, że Remastered jest w porządku). Nie wiem, człowieku. Powiedziałbym, że masz szczęście.



Kiedyś myślałem, że czekanie robi różnicę. Myślę, że pominięcie wersji .0 na komputerach Mac, gdzie to naprawdę ma znaczenie, jest ważne. Ale z Mountain Lion, El Capitan i Mojave (które były moim zdaniem jedynymi naprawdę dobrymi wydaniami po wydaniu Snow Leopard), były całkiem dobre od wydania .0 lub .1. Z problematycznymi wydaniami, takimi jak Lion, Mavericks, High Sierra i Catalina, nie wyszli lepiej poza wydanie .1. High Sierra mogła się nieco ustabilizować w 10.13.4, a więcej w 10.13.6, ale te wydania były gówniane od samego początku i pozostawały gówniane, dopóki nie zastąpiło ich coś lepszego. Zwykle możesz poczuć się dobrze na początku, jak to będzie. Myślę, że Big Sur w wydaniu .0 będzie płynniej niż Catalina w wydaniu .7. Chociaż nadal czekałbym do 11.0.1, aby być bezpiecznym.

Moja teoria mówi, że tam, gdzie Jobs zadowolił się wydaniem systemu operacyjnego, gdy był gotowy, Cook nadal pozwala ludziom na dopracowanie systemu operacyjnego w tym samym czasie, o ile mają coś do wypompowania co roku. Ale to straszne. Muszą wrócić do sposobu, w jaki zrobiono to z Jobsem. Ten system operacyjny nie musi być wypuszczany zgodnie z harmonogramem. To nie jest tak, że próbuje konkurować z Windowsem 10 pod względem tego, co może wydać w każdej iteracji. Mogą sobie pozwolić na powrót do harmonogramu Jobsa.



Ponownie, myślę, że udaje im się udoskonalić co trzecie wydanie systemu operacyjnego i że naprawdę potrzebują 2-3 letniego cyklu, ponieważ i tak działają zgodnie z tym harmonogramem i po prostu wypuszczają śmieci w latach przejściowych. Mam jednak dobre przeczucia co do Big Sur. Mam Catalinę na jednym Macu, a Big Sur Public Beta na drugim. Ten ostatni system operacyjny wydaje się dość dopracowany i stabilny (prawie jak Mojave). Nie jestem ogromny w nowym wyglądzie, ale wydaje się, że działa dobrze i to wszystko, na czym mi zależy.

Polub swoją analizę i komentarze i zgadzam się.

Moje obawy związane z Big Sur polegają na tym, że Apple poświęci trochę czasu, aby upewnić się, że niektóre z ostatnich kilkuletnich wydań komputerów Mac działają dobrze, czy też po prostu upewnią się, że tegoroczna oferta (nasza to, co obecnie sprzedaje) jest dobra.

Renderowanie wideo w Catalinie nie wykorzystuje w pełni procesorów graficznych na moim 12-rdzeniowym Macbooku pro i9 2018 lub Mac Pro 2013. Zbyt mocno ogranicza zarówno GPU, jak i CPU. Mojave używa zarówno procesorów graficznych, jak i wszystkich rdzeni w moim mac pro 2013 i macbook pro 2018 i renderuje się szybciej.

Nie mogę używać Cataliny do produkcji. Nie jestem pewien, czy zmieni się to wraz z Big Sur, jeśli właśnie zaktualizowali Catalinę i dopracowali ją za pomocą nowego interfejsu użytkownika.

Czy ktoś wie, czy GPU w Big Sur jest w pełni wykorzystywane z FCPX (sprawdzam z aktywnym Monitorem)? h

wentylator HD

Współpracownik
30 czerwca 2007 r.
  • 17 paź 2020
Yebubbleman powiedział: Moja teoria mówi, że tam, gdzie Jobs był zadowolony z wydania systemu operacyjnego, gdy był gotowy, Cook nadal pozwala ludziom na dopracowanie systemu operacyjnego w tym samym czasie, o ile mają coś do wypompowania co roku. Ale to straszne. Muszą wrócić do sposobu, w jaki zrobiono to z Jobsem.

Steve Jobs nie był odporny na ten problem. Spójrz na wdrożenie Mobile Me jako jeden przykład:

„MobileMe po prostu nie spełniało standardów Apple – wyraźnie potrzebowało więcej czasu i testów”.

To było prawie 10 lat temu. Świat systemów operacyjnych jest znacznie bardziej złożony. Baza kodu jest większa. Prawdopodobnie istnieją miliony lub więcej dodatkowych sposobów, w jakie coś może pójść nie tak, biorąc pod uwagę interoperacyjność ze wszystkimi nowymi urządzeniami – zegarkami, HomePods, wszystkimi nowymi funkcjami systemu operacyjnego dodanymi od tego czasu. Po dodaniu urządzeń innych niż Apple - drukarki, urządzenia HomeKit, stacje dokujące itp. niemożliwe jest przewidzenie i przetestowanie wszystkich możliwych kombinacji. Gdyby system operacyjny pozostał dokładnie taki sam przez lata, byliby w stanie usunąć większość błędów, ponieważ nieoczekiwane problemy zostaną naprawione. Ale ludzie chcą corocznych aktualizacji, więcej, lepiej.

To kompromis. Stagnacyjny system operacyjny z kilkoma błędami lub dynamiczny system operacyjny, który ciągle się zmienia i dodaje funkcje. Głosuję na to pierwsze. S

saudory

18 lipca 2011
  • 17 paź 2020
HDFan powiedział: ....

To kompromis. Stagnacyjny system operacyjny z kilkoma błędami lub dynamiczny system operacyjny, który ciągle się zmienia i dodaje funkcje. Głosuję na to pierwsze.

Powinni po prostu rozwidlić macOS w oparciu o bazę użytkowników.
Animoji w wersji na macOS
i macOS Pro dla reszty z nas rozsądnych użytkowników.

Uwielbiają to robić z telefonami. dlaczego nie system operacyjny?

lobby

1 lipca 2010 r.
  • 17 paź 2020
HDFan powiedział: Steve Jobs nie był odporny na ten problem. Spójrz na wdrożenie Mobile Me jako jeden przykład:

„MobileMe po prostu nie spełniało standardów Apple – wyraźnie potrzebowało więcej czasu i testów”.

To było prawie 10 lat temu. Świat systemów operacyjnych jest znacznie bardziej złożony. Baza kodu jest większa. Prawdopodobnie istnieją miliony lub więcej dodatkowych sposobów, w jakie coś może pójść nie tak, biorąc pod uwagę interoperacyjność ze wszystkimi nowymi urządzeniami – zegarkami, HomePods, wszystkimi nowymi funkcjami systemu operacyjnego dodanymi od tego czasu. Po dodaniu urządzeń innych niż Apple - drukarki, urządzenia HomeKit, stacje dokujące itp. niemożliwe jest przewidzenie i przetestowanie wszystkich możliwych kombinacji. Gdyby system operacyjny pozostał dokładnie taki sam przez lata, byliby w stanie usunąć większość błędów, ponieważ nieoczekiwane problemy zostaną naprawione. Ale ludzie chcą corocznych aktualizacji, więcej, lepiej.

To kompromis. Stagnacyjny system operacyjny z kilkoma błędami lub dynamiczny system operacyjny, który ciągle się zmienia i dodaje funkcje. Głosuję na to pierwsze.

Tak, ale jest sposób na zrobienie obu tych rzeczy... powrót do cyklu dwu-trzyletniego; dodaj nowe dynamiczne rzeczy jako wersje .1+, a to da wystarczająco dużo czasu na naprawienie głównych błędów. Oczywiście będą błędy, ale ten jeden rok nowy system operacyjny co roku udowadnia, że ​​jest to wrak metody.

Po prostu daj mu nowe malowanie z nowymi tapetami itp. każdego roku, aby ludzie czuli, że jest świeży i nowy, a następnie powoli dodawaj nowe przetestowane funkcje z prawdziwym procesem kontroli jakości i nie używaj wersji wydanej jako prawdziwego beta testera (jak to jest obecnie) i obejmie tych, którzy chcą nowego i tych, którzy chcą, aby ich system operacyjny był wystarczająco stabilny, aby działał.

Większość użytkowników obecnie a-days nie zna różnicy między wydaniami w cyklu rocznym lub dwuletnim.

Yebubbleman

20 maja 2010
Los Angeles, CA
  • 17 paź 2020
loby powiedział: Polub twoją analizę i komentarze i zgadzam się.

Moje obawy związane z Big Sur polegają na tym, że Apple poświęci trochę czasu, aby upewnić się, że niektóre z ostatnich kilkuletnich wydań komputerów Mac działają dobrze, czy też po prostu upewnią się, że tegoroczna oferta (nasza to, co obecnie sprzedaje) jest dobra.

Renderowanie wideo w Catalinie nie wykorzystuje w pełni procesorów graficznych na moim 12-rdzeniowym Macbooku pro i9 2018 lub Mac Pro 2013. Zbyt mocno ogranicza zarówno GPU, jak i CPU. Mojave używa zarówno procesorów graficznych, jak i wszystkich rdzeni w moim mac pro 2013 i macbook pro 2018 i renderuje się szybciej.

Nie mogę używać Cataliny do produkcji. Nie jestem pewien, czy zmieni się to wraz z Big Sur, jeśli właśnie zaktualizowali Catalinę i dopracowali ją za pomocą nowego interfejsu użytkownika.

Czy ktoś wie, czy GPU w Big Sur jest w pełni wykorzystywane z FCPX (sprawdzam z aktywnym Monitorem)?

Mam wrażenie, że nie będziesz mieć problemów z procesorami graficznymi w najnowszych MacBookach Pro. Nie jestem do końca przekonany, że problemy, jakie mają 16-calowe MacBooki Pro z zewnętrznymi wyświetlaczami, również nie są związane z systemem operacyjnym/sterownikiem. Catalina nie miała wystarczająco dużo czasu w piekarniku. Jeśli już, to była lepsza jako SUPER WCZESNA publiczna beta dla Big Sur niż jako samodzielna wersja.

Ale znowu, niektóre wydania są po prostu dobre i stabilne i pochodzą z wersji .0 lub .1 wzwyż (El Capitan, Mojave), podczas gdy inne są gówniane przez cały czas (High Sierra, Catalina). Musimy tylko mieć szczęście i strategiczne, w których przyjmiemy. (Jest to jeden z powodów, dla których w większości przypadków bardzo powoli przełączam się z powrotem na system Windows; ten rodzaj osiągnięć w zakresie jakości jest fatalny i znacznie gorszy niż to, co Microsoft robi ze swoimi półrocznymi wydaniami systemu Windows 10.)


HDFan powiedział: Steve Jobs nie był odporny na ten problem. Spójrz na wdrożenie Mobile Me jako jeden przykład:

„MobileMe po prostu nie spełniało standardów Apple – wyraźnie potrzebowało więcej czasu i testów”.

To było prawie 10 lat temu. Świat systemów operacyjnych jest znacznie bardziej złożony. Baza kodu jest większa. Prawdopodobnie istnieją miliony lub więcej dodatkowych sposobów, w jakie coś może pójść nie tak, biorąc pod uwagę interoperacyjność ze wszystkimi nowymi urządzeniami – zegarkami, HomePods, wszystkimi nowymi funkcjami systemu operacyjnego dodanymi od tego czasu. Po dodaniu urządzeń innych niż Apple - drukarki, urządzenia HomeKit, stacje dokujące itp. niemożliwe jest przewidzenie i przetestowanie wszystkich możliwych kombinacji. Gdyby system operacyjny pozostał dokładnie taki sam przez lata, byliby w stanie usunąć większość błędów, ponieważ nieoczekiwane problemy zostaną naprawione. Ale ludzie chcą corocznych aktualizacji, więcej, lepiej.

To kompromis. Stagnacyjny system operacyjny z kilkoma błędami lub dynamiczny system operacyjny, który ciągle się zmienia i dodaje funkcje. Głosuję na to pierwsze.

Steve Jobs nie był odporny na ten problem. Ale był w tym DUŻO DUŻO lepszy niż obecnie Cook. I szczerze mówiąc, Eddy Cue nigdy nie był dobry w prowadzeniu działu usług w Apple. Nadal nie jest. Cholera, prawie wszystkie te usługi to totalne bzdury. Apple One to żart.

Loby powiedział: Tak, ale jest sposób, aby zrobić jedno i drugie... wrócić do cyklu dwu-trzyletniego; dodaj nowe dynamiczne rzeczy jako wersje .1+, a to da wystarczająco dużo czasu na naprawienie głównych błędów. Oczywiście będą błędy, ale ten jeden rok nowy system operacyjny co roku udowadnia, że ​​jest to wrak metody.

Po prostu daj mu nowe malowanie z nowymi tapetami itp. każdego roku, aby ludzie czuli, że jest świeży i nowy, a następnie powoli dodawaj nowe przetestowane funkcje z prawdziwym procesem kontroli jakości i nie używaj wersji wydanej jako prawdziwego beta testera (jak to jest obecnie) i obejmie tych, którzy chcą nowego i tych, którzy chcą, aby ich system operacyjny był wystarczająco stabilny, aby działał.

Większość użytkowników obecnie a-days nie zna różnicy między wydaniami w cyklu rocznym lub dwuletnim.

Dokładnie tak. Muszą albo przejść do wydań w stylu Windows 10, w których wydania są częstsze i naprawdę nie są tak znaczące, albo muszą wrócić do cyklu od półtora do dwóch i pół roku, w którym rzeczy pojawiają się, gdy są. gotowe i gotowe, a interweniujące WWDC są po to, aby na bieżąco informować programistów o postępach (zamiast dać im trzymiesięczny początek, by miejmy nadzieję, że wymyślą na nowo koło zgodnie z zamierzoną metodą Apple i mają nadzieję, że nic się nie zepsuje).

Użytkownicy nie dbają o częste wydania oprogramowania. I to nie jest tak, że robią to ze strachu, że Android już ich połączy.
Reakcje:loby i pan Todhunter S

Bardzo młody

3 lipca 2015 r.
  • 18 paź 2020
Zostań z Mojave tak długo, jak możesz. Po raz pierwszy odkąd mam Maca, Catalina jest zdecydowanie najgorszym systemem operacyjnym, jaki miałem. Mam różne problemy od dnia, w którym zainstalowałem to gówno. Niektóre zostały naprawione w aktualizacji .x, a inne pojawiły się po kolejnej aktualizacji .x lol. W tym momencie nie mogę się doczekać wydania Big Sur, mając nadzieję, że będzie lepsze niż ten okropny system operacyjny.
Reakcje:navaira i loby

lobby

1 lipca 2010 r.
  • 18 paź 2020
Yebubbleman powiedział: Mam wrażenie, że nie będziesz mieć problemów z procesorami graficznymi w najnowszych MacBookach Pro. Nie jestem do końca przekonany, że problemy, jakie mają 16-calowe MacBooki Pro z zewnętrznymi wyświetlaczami, również nie są związane z systemem operacyjnym/sterownikiem. Catalina nie miała wystarczająco dużo czasu w piekarniku. Jeśli już, to była lepsza jako SUPER WCZESNA publiczna beta dla Big Sur niż jako samodzielna wersja.

Mam nadzieję, że tak jest. Czy ktoś ma MacBooka Pro 2018 i Mac Pro 2013 i zauważył, czy procesory i karty graficzne są w pełni wykorzystywane w Big Sur beta z FCPX? Używając Active Monitor podczas renderowania, patrząc na historię procesora i karty graficznej pokaże, czy tak jest.

Z Mojave tak, z Cataliną nie, ale przyśpiesz, aby laptop był chłodny, a wentylatory nie działały.

Jeśli kupujemy wysokiej klasy MacBooka Pro lub Maca Pro, kupujemy go, aby nie korzystać z pakietu Office, Twittera lub Facebooka, emotikonów ani surfować po Internecie. Kupujemy, aby pracować i produkować. Potrzebujemy go, aby był produktywny i przetwarzał/renderował ciężko itp. w szybkim tempie. Catalina jest dobra dla zwykłego użytkownika, nic więcej.

SalisburySam

19 maja 2019 r.
Salisbury, Karolina Północna
  • 18 paź 2020
Po prostu inny widok tutaj, aby dodać do rozmowy. Mój iMac z 2017 roku ma Mojave i wydaje się, że działa dobrze; Nie planuję przeprowadzki do Cataliny. W innym wątku zadałem pytanie: czy są jakieś ważne powody, aby przenieść się do Cataliny? Najbardziej znanym kierowcą jest Sidecar. Wcale tego nie potrzebuję, odłożyłem. Moja analiza zmiany/uaktualnienia dowolnego produktu wygląda mniej więcej tak:

1- jakich nowych funkcji nie mam i czy ich potrzebuję lub chcę?
2- jakie funkcje stracę i czy ich potrzebuję lub chcę?

Ogólnie rzecz biorąc, te dwa pytania doprowadzą Cię do decyzji, która będzie dla Ciebie odpowiednia. Na przykład nie potrzebuję Sidecar. Ale nie potrzebuję też aplikacji 32-bitowych, więc kontynuuję wyszukiwanie w Catalinie rzeczy, których potrzebuję / chcę. Nie znalazłem żadnego, więc nie zawracałem sobie głowy zmianą.
Reakcje:navaira i iAssimilated P

Poseł99

3 listopada 2004 r.
  • 18 paź 2020
SalisburySam powiedział: Ogólnie rzecz biorąc, te dwa pytania doprowadzą Cię do decyzji, która będzie dla Ciebie odpowiednia. Na przykład nie potrzebuję Sidecar. Ale nie potrzebuję też aplikacji 32-bitowych, więc kontynuuję wyszukiwanie w Catalinie rzeczy, których potrzebuję / chcę. Nie znalazłem żadnego, więc nie zawracałem sobie głowy zmianą.
Prawdopodobnie stanie się Twoim kierowcą, gdy Twoja ulubiona aplikacja (cokolwiek to jest) przyjmie SwiftUI i nie będzie już działać na Mojave. Wtedy będziesz musiał zadzwonić.

SalisburySam

19 maja 2019 r.
Salisbury, Karolina Północna
  • 18 paź 2020
posguy99 powiedział: Prawdopodobnie stanie się twoim kierowcą, gdy twoja ulubiona aplikacja (cokolwiek to jest) przyjmie SwiftUI i nie będzie już działać na Mojave. Wtedy będziesz musiał zadzwonić.
I to podpadałoby pod moje pytanie numer dwa, więc tak, zgodziłem się.

Bazza1

16 maja 2017 r.
Toronto Kanada
  • 18 paź 2020
Myślę, że o to zapytano, ale nie widziałem niczego ostatecznego od Apple – nie jestem pewien, czy użytkownik będzie mógł przejść z, powiedzmy, Mojave, prosto do Big Sur bez uprzedniego zainstalowania Cataliny. Podczas gdy High Sierra zmieniła system plików, to Catalina ostatecznie pozbyła się 32-bitowego oprogramowania. Czy Big Sur po prostu założy, że usunąłeś już starsze oprogramowanie?

Już teraz dowiaduję się od Cataliny, że istnieją problemy ze starszymi wersjami niektórych 64-bitowych programów, które obecnie uruchamiam – w tym rzeczy, które są „nowe” i „zaktualizowane” – przed przybyciem Big Sura (więc zakładając, że ci dostawcy będą działać razem), ale jak czy Big Sur poradzi sobie z 32-bitowymi rzeczami, jeśli nadal tam są?

SalisburySam

19 maja 2019 r.
Salisbury, Karolina Północna
  • 22 paź 2020
Bazza1 powiedział: Myślę, że o to zapytano, ale nie widziałem niczego ostatecznego od Apple – nie jestem pewien, czy użytkownik będzie mógł przejść z, powiedzmy, Mojave, prosto do Big Sur bez uprzedniej instalacji Cataliny. Podczas gdy High Sierra zmieniła system plików, to Catalina ostatecznie pozbyła się 32-bitowego oprogramowania. Czy Big Sur po prostu założy, że usunąłeś już starsze oprogramowanie?
Hmmm, ciekawe, ale nie kieruję się tutaj logiką. Big Sur to nowy system operacyjny, który zastąpi, a nie uzupełni, swoich poprzedników, niezależnie od tego, czym mogą być. Nie jest to zestaw przykręcanych nowych funkcji dodanych do bazy Catalina, to całe przepisanie systemu MacOS. Zrobi to, co robi, a nie zrobi tego, czego nie robi. Nie rozumiem, jak to będzie zależeć od zmiany wcześniejszego systemu operacyjnego. czego mi brakuje?

Bazza1 powiedział: Już mam narzekania od Cataliny, że istnieją problemy ze starszymi wersjami niektórych 64-bitowych programów, które obecnie uruchamiam – w tym rzeczy, które są „nowe” i „zaktualizowane” – przed przybyciem Big Sura (więc zakładając, że ci dostawcy będą działać razem ), ale jak Big Sur poradzi sobie z 32-bitowymi rzeczami, jeśli nadal tam są?
Myślę, że nie. 32-bitowe aplikacje na macOS poszły drogą ptaka dodo i gniazda słuchawkowego iPhone'a. Jeśli w ogóle rozpozna aplikacje, możesz otrzymać komunikat o błędzie, ale najprawdopodobniej potraktuje je jako nierozpoznawalne śmieci i całkowicie je zignoruje.