Forum

Czy to dobry pomysł, aby użyć etui na MacBooka Pro?

Cześć wszystkim

Oryginalny plakat
11 kwi 2014
ZASTOSOWANIA
  • 29 stycznia 2017 r.
Czy łatwo się uszkadzają? C

Pamięć podręczna

12 września 2007 r.


  • 29 stycznia 2017 r.
Zależy całkowicie od użytkownika.

iKnowMr.Jobs

17 paź 2010
  • 29 stycznia 2017 r.
Osobiście nie. W większości przypadków ( Takich jak ten ) może wydawać się, że „chronią” urządzenie, ale najprawdopodobniej na dłuższą metę spowodują jego uszkodzenie. Założenie części zakrywającej pokrywę powoduje dodatkowe obciążenie zawiasu, co może spowodować jego zużycie znacznie szybciej niż w innym przypadku. Osobiście czegoś takiego nie widziałem, ani nie jestem inżynierem sprzętu, to tylko moje dwa centy. Chciałbym też zapytać, czy wpłynęłoby to na przepływ powietrza z wentylacji w dolnej części komputera, co spowodowałoby nieodwracalne uszkodzenie komputera, gdyby tak było (gra słów nie zamierzona).

*Edytować

Osobiście bym tylko za rękaw ( Podstawy Amazona ), aby włożyć komputer przed wrzuceniem go do torby, gdy trzeba się poruszać.

ajcgn

19 paź 2014
Toronto, Ontario
  • 29 stycznia 2017 r.
Upuściłem moje 15 MBP z 2011 roku po pierwszym tygodniu, ładne duże wgniecenie. Ale to ciągle tyka (poza awarią GPU 3 lata później) J

Jerryka

Współpracownik
3 listopada 2011
Obszar zatoki SF
  • 29 stycznia 2017 r.
Używam twardego etui na moich macbookach. Etui na moim obecnym Macbooku ma kilka zadrapań od kabli, kluczy i innych rzeczy, które noszę w torbie. Ale kiedy zdejmuję obudowę, powierzchnia książki na Maca wygląda na zupełnie nową.

Rawweb

7 sierpnia 2015 r.
  • 29 stycznia 2017 r.
Dla mnie to wielka bitwa, bo jestem bardzo OCD o moich produktach Apple. BARDZO! Obecnie idę z moim 15-calowym 2016 „nagim” i mam nadzieję, że uda mi się utrzymać go w jak najlepszej formie. Korzystam też z iPhone'a 6+ i iPada Pro bez etui.

Aby odpowiedzieć na twoje pytanie, to naprawdę zależy od tego, jaką jesteś osobą. Jeśli jesteś podobny do mnie i masz tendencje do OCD, możesz być w porządku. Bez większego wysiłku możesz łatwo zaznaczyć anodowaną powierzchnię. Powiedziawszy to, widziałem, jak te rzeczy przybierają niesamowite upadki i kontynuują chrapanie bez problemów. I tak, łatwo się wgniatają, w końcu to aluminium. Mam małe mentalne kleszcze, przez które przechodzę, pakując urządzenie do torby transportowej. Te kleszcze i sztuczki stały się SOP. Jestem też bardzo ostrożny przy noszeniu go ze sobą lub przesuwaniu po powierzchni. Po pewnym czasie nawet nie zastanawiam się nad tym, żeby to opiekować... po prostu staje się drugą naturą. To powiedziawszy, wypadki się zdarzają, wystarczy być na nie przygotowanym i gotowym do naprawy, jeśli tak się stanie.

Przez wiele lat miałem obudowę na mojej starej 17'… obudowa jakoś zdołała nanieść własne ślady i zużyć się w urządzeniu. Osobiście nie mogę ich znieść. Powód? Za bardzo lubię naturalną estetykę urządzenia. Apple włożyło wiele wysiłku w jego przemysłową konstrukcję. Chyba naprawdę doceniam tę część. Poza tym osobiście nienawidzę dodatkowej wagi (nawet jeśli drobnej), którą dodają przypadki. Jak powiedziałem, jestem wybredny.

Mam w pracy piętnastkę z 2014 roku, wokół której się bawiłem. Jest w fenomenalnym stanie z kilkoma bardzo drobnymi skazami na spodzie obudowy. Nikt poza mną prawdopodobnie by ich nie zauważył. Myślę, że to całkiem nieźle na 3 lata.

W 2005 roku poślizgnąłem się na lodzie i mój łokieć wylądował na torbie z laptopem. Zniszczony ekran mojego starego iBooka G4 (plastiku na tych starych jednostkach nie dało się utrzymać w dobrym stanie, przysięgam, że źle na niego spojrzał, spowodowałoby to pajęcze wykończenie)! Byłem wtedy sklepem Genius, więc dostęp do części był dość prosty. Zamieniono cały zespół bez problemu. Takie naprawy są obecnie znacznie trudniejsze… Osobiście byłbym skłonny zapłacić dodatkowo za przypadkowe ubezpieczenie AppleCare, gdyby go zaoferowali.

Nie jestem pewien, czy pomogłem, czy nie, tak czy inaczej, powodzenia w dowolnym kierunku! Ostatnia edycja: 29.01.2017 b

bioświnia

15 maja 2014 r.
  • 29 stycznia 2017 r.
Mam Speck SmartShell na moim MBP Retina pod koniec 2013 roku. Już kilka razy chronił mój laptop przed zarysowaniami i uderzeniami. Ma idealne wycięcia na wszystkie porty i nie wpływa na przepływ powietrza. Jedynym minusem jest to, że łatwo się rysuje. Ale o wiele lepiej, że to obudowa, która się rysuje, niż laptop.
Reakcje:Jerryk i Rawweb

Królowa6

11 grudnia 2008
Latanie nad lasem deszczowym o świcie - Bezcenne
  • 29 stycznia 2017 r.
Nigdy nie używałem twardego futerału, tylko pokrowiec i ciągnę swoje przenośne urządzenia po całym świecie, z pewnością wykończenie powierzchni zwykłych srebrnych MacBooków bardzo dobrze się wyróżnia. Po prostu je od czasu do czasu sprzątam.

Q-6
Reakcje:Rawweb

ZapNZs

23 stycznia 2017
  • 30 stycznia 2017 r.
Łatwo zarysowują IMO. Funkcjonalnie mogą przetrwać dość paskudne bicie.

Większość etui ochroni przed kosmetycznymi śladami. Jednak większość zapewnia tylko ograniczoną ochronę przed uszkodzeniem. Niektóre przypadki próbują zapewnić większą ochronę przed uderzeniami niż inne, ale konta właścicieli skuteczności mogą się różnić.

Inni użytkownicy wybierają grubsze naklejki chroniące przed zarysowaniami, takie jak te wykonane z 3M di-noc.

Od lat trwa dyskusja na temat tego, jak przypadki wpływają na temperaturę roboczą komputera Mac. Uważam, że generalnie ma to minimalny wpływ, ale istnieją pewne wyjątki.

Moje osobiste preferencje to nie przypadek, ale bardzo gruby neoprenowy rękaw do transportu. Jednak jestem najbardziej mobilny i dla kogoś, kto jest stale w ruchu, sprawa może być bardziej uzasadniona.
Reakcje:Królowa6

stevenlangley1

9 czerwca 2009
  • 30 stycznia 2017 r.
Cienki futerał i pokrowiec sprawdzają się u mnie całkiem dobrze i podróżuję po całym świecie.
Reakcje:Cześć wszystkim