Forum

Ogólny post „iWorks vs LibreOffice”: Jakie masz doświadczenia z tymi dwoma?

m

mikebjammin

Oryginalny plakat
23 maja 2020 r.
  • 18 lip 2020
Tytuł. Korzystam z Microsoft Office 2011 odkąd dostałem MacBooka Pro w 2013 roku. Ostatnio zauważyłem, że jest bardzo powolny i czasami może być błędny, co ma sens, ponieważ jest to 9-letnie oprogramowanie. Ponieważ potrzebuję tylko aplikacji biurowych do bardzo podstawowych potrzeb (np. Korekta dokumentów z pracy, niektóre prezentacje PowerPoint itp.), Szukałem dostępnych bezpłatnych opcji. Bawiłem się zarówno z iWorks, jak i LibreOffice.

Chcę lubić Pages bardziej niż LibreOffice, jednak wygląda na to, że LibreOffice przez większość czasu ma formatowanie dokumentów MS Word, podczas gdy Pages zawsze wydaje się trochę niesprawne. Lubię KeyNotes bardziej niż „Power Point” w LibreOffice. Pod koniec dnia prawdopodobnie po prostu użyję mieszanki tych dwóch.

Myślę, że byłem po prostu ciekawy, co inni myślą o tych dwóch aplikacjach biurowych. Doceniam wszelkie odpowiedzi!

TiggrToo

24 sierpnia 2017 r.


Tam... droga tam
  • 18 lip 2020
Mikebjammin powiedział: Tytuł. Korzystam z Microsoft Office 2011 odkąd dostałem MacBooka Pro w 2013 roku. Ostatnio zauważyłem, że jest bardzo powolny i czasami może być błędny, co ma sens, ponieważ jest to 9-letnie oprogramowanie. Ponieważ potrzebuję tylko aplikacji biurowych do bardzo podstawowych potrzeb (np. Korekta dokumentów z pracy, niektóre prezentacje PowerPoint itp.), Szukałem dostępnych bezpłatnych opcji. Bawiłem się zarówno z iWorks, jak i LibreOffice.

Chcę lubić Pages bardziej niż LibreOffice, jednak wygląda na to, że LibreOffice przez większość czasu ma formatowanie dokumentów MS Word, podczas gdy Pages zawsze wydaje się trochę niesprawne. Lubię KeyNotes bardziej niż „Power Point” w LibreOffice. Pod koniec dnia prawdopodobnie po prostu użyję mieszanki tych dwóch.

Myślę, że byłem po prostu ciekawy, co inni myślą o tych dwóch aplikacjach biurowych. Doceniam wszelkie odpowiedzi!

Mam dostęp do pakietu Office na służbowym MacBooku, ale korzystam z aplikacji Pages, Numbers itp., kiedy tylko mogę.

Miałem biuro Libre i naprawdę bardzo się starałem, aby je polubić, ale za każdym razem, gdy go uruchamiałem, miałem wspomnienia z Windows 95.

To powiedziawszy, zgadzam się, że jest lepszy niż pakiet Apple pod względem kompatybilności.
Reakcje:BigMcGuire i mikebjammin

chscag

Współpracownik
17 lut 2008
Fort Worth, Teksas
  • 18 lip 2020
Jeśli potrzebujesz zachować zgodność z dokumentami MS Office, o których wspomniałeś powyżej z pracy, tylko MS Office jest w 100% kompatybilny. LibreOffice jest moim zdaniem bloatware, a Pages nie radzi sobie dobrze z dokumentami MS Word. Keynote jest lepszy z dokumentami Powerpoint, ale nie w 100%.

Zapoznaj się z pakietem SoftMaker Free Office, który możesz pobrać stąd.

www.freeoffice.com — FreeOffice dla systemów Windows, Mac i Linux

Pobierz FreeOffice 2021, w pełni funkcjonalny bezpłatny pakiet Office dla systemów Windows, Mac i Linux www.freeoffice.com
Reakcje:mikebjammin, 370zulu i bousozoku

370zuł

4 listopada 2014
  • 20.07.2020 r.
Subskrybuję usługę Microsoft 365 (dawniej Office 365) od momentu, gdy została ona po raz pierwszy zaoferowana. Absolutnie nie kocham Microsoftu jako firmy, ale po usunięciu pakietu Office przez ostatnie 30 dni i wypróbowaniu aplikacji iWork w ramach eksperymentu, ponownie zainstalowałem pakiet Office. Było kilka rzeczy, do których po prostu nie mogłem się przyzwyczaić z iWork, głównie związanych z przepływem pracy i czynnościami funkcjonalnymi. Wypróbowałem również Libreoffice na Macu i używam go wyłącznie na moich maszynach z systemem Linux. Ale zgadzam się z odczuciem podobnym do Windows 95, o którym wspomina TiggrToo. Jeśli chodzi o Libeoffice, nie lubię mieć jednej ikony dla wszystkich pojedynczych aplikacji. Dla mnie jest to niepotrzebna część pakietu aplikacji. Chciałbym zaoszczędzić 100 USD rocznie na subskrypcję pakietu Office. Ostatnio edytowane: 21.07.2020
Reakcje:mikebjammin

chscag

Współpracownik
17 lut 2008
Fort Worth, Teksas
  • 20.07.2020 r.
370zulu powiedział: Chciałbym zaoszczędzić 100 dolarów rocznie na subskrypcję pakietu Office.

Lol ja też. Ale jeśli chcesz zachować zgodność dokumentów, tak naprawdę nie ma zbyt wiele do wyboru. Jestem w drugim roku subskrypcji MS 365, więc myślę, że Microsoft mnie wciągnął. m

mikebjammin

Oryginalny plakat
23 maja 2020 r.
  • 20.07.2020 r.
370zulu powiedział: Subskrybuję platformę Microsoft 365 (dawniej Office 365) od momentu, gdy została ona po raz pierwszy zaoferowana. Absolutnie nie kocham Microsoftu jako firmy, ale po usunięciu pakietu Office przez ostatnie 30 dni i wypróbowaniu aplikacji iWork w ramach eksperymentu, ponownie zainstalowałem pakiet Office. Było kilka rzeczy, do których po prostu nie mogłem się przyzwyczaić z iWork, głównie związanych z przepływem pracy i czynnościami funkcjonalnymi. Wypróbowałem również Libreoffice na Macu i używam go wyłącznie na moich maszynach z systemem Linux. Ale zgadzam się z odczuciem podobnym do Windows 95, o którym wspomina TiggrToo. Jeśli chodzi o Libeoffice, nie lubię mieć jednej ikony dla wszystkich pojedynczych aplikacji. Dla mnie jest to niepotrzebna część pakietu aplikacji. Chciałbym zaoszczędzić 100 USD rocznie na subskrypcję pakietu Office.

W tym momencie jednak czuję, że wolałbym po prostu kupić pakiet Office za 150 USD.

Księżycowy skoczek

20 czerwca 2009
Lincoln, Wielka Brytania
  • 20.07.2020 r.
iWork i Libre mają swoje zastosowania.

Keynote jest najlepszy do prezentacji i formatuje dobrze w programie PowerPoint, chyba że używasz funkcji, których nie ma PP.

Używam Libre do dokumentów, jeśli w ogóle muszę wchodzić w interakcje z programem Word, nawet jeśli tylko jako eksport .doc. Ale wolę Pages, gdy mam taką możliwość, np. gdzie będę drukować lub eksportować do pdf.

sracer

9 kwietnia 2010
gdzie mówi się hip
  • 20.07.2020 r.
Mikebjammin powiedział: Tytuł. Korzystam z Microsoft Office 2011 odkąd dostałem MacBooka Pro w 2013 roku. Ostatnio zauważyłem, że jest bardzo powolny i czasami może być błędny, co ma sens, ponieważ jest to 9-letnie oprogramowanie. Ponieważ potrzebuję tylko aplikacji biurowych do bardzo podstawowych potrzeb (np. Korekta dokumentów z pracy, niektóre prezentacje PowerPoint itp.), Szukałem dostępnych bezpłatnych opcji. Bawiłem się zarówno z iWorks, jak i LibreOffice.

Chcę lubić Pages bardziej niż LibreOffice, jednak wygląda na to, że LibreOffice przez większość czasu ma formatowanie dokumentów MS Word, podczas gdy Pages zawsze wydaje się trochę niesprawne. Lubię KeyNotes bardziej niż „Power Point” w LibreOffice. Pod koniec dnia prawdopodobnie po prostu użyję mieszanki tych dwóch.

Myślę, że byłem po prostu ciekawy, co inni myślą o tych dwóch aplikacjach biurowych. Doceniam wszelkie odpowiedzi!
Jestem wielkim fanem Apple iWork, ale LibreOffice radzi sobie znacznie lepiej z dokumentami MS Office.

Używam 4 różnych pakietów biurowych: iWork, LibreOffice, MS Office i Google Docs.

Kiedy muszę tworzyć dokumenty, nad którymi tylko ja będę pracować i drukować, korzystam z iWork. Jest zdecydowanie najbardziej elastyczny, ponieważ nie przeszkadza w tworzeniu dokumentów.

Kiedy muszę współpracować z innymi zdalnie/online, nic nie przebije Dokumentów Google.

Kiedy potrzebuję absolutnej wierności formatowania dokumentów z innymi, korzystam z MS Office.
Reakcje:BigMcGuire r

Ruggy

11 stycznia 2017 r.
  • 20.07.2020 r.
chscag powiedział: Jeśli chcesz zachować zgodność z dokumentami MS Office, o których wspomniałeś powyżej z pracy, tylko MS Office jest w 100% kompatybilny. LibreOffice jest moim zdaniem bloatware, a Pages nie radzi sobie dobrze z dokumentami MS Word. Keynote jest lepszy z dokumentami Powerpoint, ale nie w 100%.

Zapoznaj się z pakietem SoftMaker Free Office, który możesz pobrać stąd.

www.freeoffice.com — FreeOffice dla systemów Windows, Mac i Linux

Pobierz FreeOffice 2021, w pełni funkcjonalny bezpłatny pakiet Office dla systemów Windows, Mac i Linux www.freeoffice.com

Muszę się z tym zdecydowanie nie zgodzić.
Jedną z najbardziej irytujących rzeczy w pakiecie Office jest to, że każda nowa wersja nie jest w ogóle kompatybilna ze starą.
To tylko rodzaj mantry powtarzanej nie w oparciu o żadne dowody na to, że ma świetną kompatybilność
Jeśli kiedykolwiek próbowałeś wysłać dokument do tysięcy osób korzystających z wielu wersji pakietu Office, wiedziałbyś, jaki to okropny ból głowy.
OK, możesz użyć .pdf, ale jeśli wyślę go w .docx, ludzie nadal korzystający ze starszych wersji pakietu Office (a jest ich mnóstwo) po prostu nie będą mogli ich otworzyć. Robią to celowo, aby zmusić ludzi do uaktualnienia, oczywiście w przeciwnym razie, ponieważ w zasadzie nie zrobili zbyt wiele dla programu od ponad 20 lat, dlaczego miałbyś się tym zajmować?
Jeśli wysłałeś je w .doc, formatowanie prawdopodobnie będzie nieprawidłowe dla osób korzystających z nowszych wersji i jeśli utworzysz dokument w . docx i spróbuj zapisać go jako .doc, często zepsuje to przed wysłaniem
Następnie masz ból głowy związany z szablonami, podmianami czcionek, podziałami stron, tabulatorami, domyślnymi rozmiarami papieru, marginesami drukarki....
Office nie podejmuje żadnych prób, aby zapewnić, że dokument otworzy się i będzie wyglądał tak samo na dowolnym innym komputerze, jak ten, na którym został utworzony, a jeśli tak, można uczciwie powiedzieć, że jest w 100% zgodny, w przeciwnym razie po prostu nie jest. I po prostu nie jest.
Ale oto dziwna rzecz: jeśli używasz Open Office lub jednego z jego wariantów, to prawie tak.
Na przykład otworzy dowolną wersję programu Word, a otrzymasz coś, co wygląda prawie tak samo jak oryginał.
Uporządkuje również czcionki lepiej niż Office, chociaż podziały stron i karty mogą nadal wymagać trochę pracy.

jlc1978

14 sierpnia 2009
  • 21.07.2020 r.
Ruggy powiedział: Ale oto dziwna rzecz: jeśli używasz Open Office lub jednego z jego wariantów, to prawie tak.
Na przykład otworzy dowolną wersję programu Word, a otrzymasz coś, co wygląda prawie tak samo jak oryginał.
Uporządkuje również czcionki lepiej niż Office, chociaż podziały stron i karty mogą nadal wymagać trochę pracy.

To jest problem. „Coś, co wygląda prawie tak samo jak oryginał” nadal jest problematyczne, co prowadzi do tego, że ludzie nie korzystają z żadnego z pakietów biurowych OSS.

Miałem kolegę, który zapisywał dokumenty w formacie opend i był bałagan po otwarciu w programie Word. Na przykład odstępy między znakami nie zawsze są takie same, co powoduje zamieszanie w podziale stron. W końcu skłoniłem go do używania .docx zamiast .odt i problemy zniknęły, a klient przestał pytać o problemy z formatowaniem.

Przydałby się standard, który byłby wymienny i edytowalny. Może pdf będzie tym kiedyś.