shecky
Gość
Oryginalny plakat- 24 maja 2003 r.
- Oczywiście nie jesteś golfistą.
- 3 września 2008 r.
za dużo pracy? za mało pracy? nad przygotowany? pod przygotowany? krótki wykład? długie wykłady? próbował być zabawny? próbował być poważny? arogancki? za dużo mięczaka?
ogólnie bardzo dobrze dogaduję się z moimi uczniami, ale zawsze staram się być lepszy.
Dzięki! ORAZ
yrsonicdeath
- 2 lipca 2007 r.
- 3 września 2008 r.
Podobało mi się:
Wykłady rozprowadzane w formacie ppt lub pdf do naśladowania na wykładach/nauce do kolokwiów. (Uznałem to za najbardziej pomocne na zajęciach, w których nie były one wyczerpujące, motywowało mnie to do uczęszczania na zajęcia).
Możliwość wykonania obszernego (15+ stron) pisemnego zadania zamiast semestru/finału.
tam
- 19 grudnia 2002
- Nowy Jork
- 3 września 2008 r.
Atrament jabłkowy
- 7 marca 2008
- 3 września 2008 r.
Nudni profesorowie, którzy są zbyt poważni i nie żartują na zajęciach, zdecydowanie odpadają!
Miałem kilku profesorów, którzy zawsze próbowali [i sromotnie] udawać nastroje zupełnie przeciwne do ich charakteru, a doświadczenie było okropne! Cała klasa znudziła się nimi i straciła pewność siebie!
Czytanie notatek pomiędzy zajęciami jest ŻADNE i kończymy na tym, że wyśmiewamy się z profesora i nigdy nie traktujemy go zbyt poważnie!
Ekspresja i akcent są bardzo ważne! Monotonia sprawia, że zasypiam, a zły akcent kapie na wizerunek profesa!
Wreszcie..... Zaufanie jest bardzo, bardzo istotne! Jeśli zawodowiec nie ma zaufania do tego, czego uczy, klasa nie będzie zainteresowana tym, czego zawodowiec próbuje uczyć!
Moje 2$/100
r1kanał4rd
do
- 5 sierpnia 2005 r.
- Manchester Wielka Brytania
- 3 września 2008 r.
yrsonicdeath
- 2 lipca 2007 r.
- 3 września 2008 r.
7na
- 9 listopada 2003
- Sukienka Rosa
- 3 września 2008 r.
Rhosfelt
- 15 sierpnia 2007 r.
- Nie chcę być zgwałcona :(
- 3 września 2008 r.
Powiedziałbym, że spróbuj dążyć do średniej ilości wszystkiego, o czym wspomniałeś, tylko utrzymuj pewien entuzjazm w swoim temacie. Nie dawaj za dużo pracy, ponieważ mamy inne zajęcia, jednak daj wystarczająco dużo, aby się upewnić, że to zrobią, i oceniaj za ukończenie, aby mieli motywację do tego!
Miej punkty obecności, aby ludzie uczęszczali na zajęcia.
Zwykle posiadanie notatek w ppt lub pdf jest miłe, na wypadek, gdyby uczeń opuścił zajęcia, jest zawsze bardzo miły.
Staraj się być zabawny i baw się projektami dla uczniów, najlepszym sposobem na naukę jest interakcja z tematem. Zawsze wysyłaj e-maile i zachęcaj do zadawania pytań, jeśli są zbyt nieśmiali, aby zrobić to w klasie.
Tylko kilka sugestii
północna124
- 18 listopada 2007
- 3 września 2008 r.
Edit: Również moje klasy mają dobrze wysportowane dziewczyny. D
da2005pizimp
- 30 stycznia 2006
- Gilbert, AZ
- 3 września 2008 r.
nakamuramori2
- 14 sierpnia 2008
- 3 września 2008 r.
Sceptyczniepisz się
macrumors Bluszczowy Most
- 29 lipca 2008 r.
- Daleki horyzont
- 4 września 2008 r.
Intelektualnie potrafił sprawić, że spojrzysz na stary materiał w zupełnie nowy sposób, będziesz myślał w sposób, którego nigdy nie brałeś pod uwagę; był tak dobry, że sprawiał, że czułeś się zaszczycony i uprzywilejowany uczęszczając na jego zajęcia, a pod koniec zajęć zawsze uprzejmie dziękował uczniom za przybycie. Oprócz otwarcia mojego umysłu na wiele nowych kanałów, był także wspaniałym wzorem do naśladowania jako nauczyciel.
Pozdrawiam n
nakamuramori2
- 14 sierpnia 2008
- 4 września 2008 r.
Scepticalscribe powiedział: Najlepszym nauczycielem, jakiego miałem na studiach, był znakomity mówca publiczny, dowcipny, wnikliwy, elokwentny, pełen pasji – potrafił sprawić, że przedmiot ożył, a jego entuzjazm był zaraźliwy. Osobiście był przystępny i przyzwoity i był łatwo dostępny dla studentów.
Intelektualnie potrafił sprawić, że spojrzysz na stary materiał w zupełnie nowy sposób, będziesz myślał w sposób, którego nigdy nie brałeś pod uwagę; był tak dobry, że sprawiał, że czułeś się zaszczycony i uprzywilejowany uczęszczając na jego zajęcia, a pod koniec zajęć zawsze uprzejmie dziękował uczniom za przybycie. Oprócz otwarcia mojego umysłu na wiele nowych kanałów, był także wspaniałym wzorem do naśladowania jako nauczyciel.
Pozdrawiam
jakiego przedmiotu uczył?
księżna85
- 17 lipca 2005 r.
- 5045 stóp nad poziomem morza
- 4 września 2008 r.
1) nalegał, abyśmy nazywali go John, a nie Dr., tak jak inni faceci, którzy chcą usłyszeć ten tytuł
2) zadbał o to, aby znać imię WSZYSTKICH. to było dla mnie pierwsze
3) zainteresował się naszym życiem
4) bardzo przystępny pod względem godzin pracy i pomocy w ogóle, podał swój numer komórki i takie
5) sprawił, że klasa była bardzo wymagająca
kurs był kursem podyplomowym z inżynierii mechanicznej i był jednym z najtrudniejszych zajęć, jakie kiedykolwiek wziąłem
nie mam szacunku dla nauczycieli, którzy mają łatwe zajęcia, ponieważ płacę za wyzwania i naukę nowego materiału
tylko moje myśli
z drugiej strony klasa, której nienawidziłem najbardziej, była z powodu nauczyciela. zajęcia były materiałoznawcze na moim młodszym roku i mieliśmy profesora wizytującego
facet był całkowicie niekompetentny. powiedział nam, że równania w książce są błędne i powiedział nam, że jeśli ich użyjemy, zostaniemy zadokowani. powiedział również, że różne koncepcje przedstawione w książce były błędne.
zrobiło się tak źle, bo był tak aroganckim dupkiem, że musieliśmy rozmawiać z kierownikiem wydziału, a także ze zwykłym profesorem, który wykładał materiały. co się stało, że profesor zwyczajny siedział na zajęciach i słuchał wykładu, a następnie kwestionował wykład. nie trzeba dodawać, że wizytujący prof został usunięty i byliśmy głównie nauczani przez BARDZO zdolnego GTA, który miał prawie 30 lat doświadczenia w branży
ph0rk
- 22 października 2003 r.
- SWVA
- 4 września 2008 r.
Apple Ink powiedział: Czytanie notatek pomiędzy zajęciami jest ŻADNE, a my w pewnym sensie naśmiewamy się z profesora i nigdy nie traktujemy go zbyt poważnie!
Nie jestem pewien, co przez to rozumiesz, ale twoi profesorowie muszą czasem przejrzeć notatki. Nie trzymają w głowie semestralnego materiału na zajęcia 1-4. Dobry nauczyciel zmienia swój materiał z roku na rok, aby i tak był aktualny.
Staram się wcześnie przybyć na zajęcia i przerzucam pytania do dyskusji, które napisałem wcześniej tego dnia, i prawdopodobnie zapisuję więcej – jestem tam przede wszystkim po to, aby odpowiedzieć na wszelkie pytania uczniów przed zajęciami, ale będę Cholera, gdybym przez dziesięć minut po prostu stał i wpatrywał się w ścianę.
Jednak czytanie notatek mechanicznie w klasie jest głupie - po prostu rozdaj notatki i pozwól im przeczytać je w swoim własnym czasie. C
Bunt
- 11 lipca 2008 r.
- 4 września 2008 r.
rhsgolfer33
do
- 6 stycznia 2006
- 4 września 2008 r.
Atrament jabłkowy
- 7 marca 2008
- 4 września 2008 r.
ph0rk powiedział: Nie jestem pewien, co przez to rozumiesz, ale twoi profesorowie muszą czasem przejrzeć notatki. Nie trzymają w głowie semestralnego materiału na zajęcia 1-4. Dobry nauczyciel zmienia swój materiał z roku na rok, aby i tak był aktualny.
Staram się wcześnie przybyć na zajęcia i przerzucam pytania do dyskusji, które napisałem wcześniej tego dnia, i prawdopodobnie zapisuję więcej – jestem tam przede wszystkim po to, aby odpowiedzieć na wszelkie pytania uczniów przed zajęciami, ale będę Cholera, gdybym przez dziesięć minut po prostu stał i wpatrywał się w ścianę.
Jednak czytanie notatek mechanicznie w klasie jest głupie - po prostu rozdaj notatki i pozwól im przeczytać je w swoim własnym czasie.
Nie, mam na myśli to, że zawodowiec wyjaśnia rytmem, a potem nagle się urywa...., aby zajrzeć do swoich notatek podczas spaceru po klasie i pozostawiając uczniom decydowanie o swoich wieczorach, a potem po 5-10 minutach... nagle wraca z grobu i wznawia nauczanie!
Tak... niektórzy tak robią, podczas gdy niektórzy rozdają swoje notatki wcześniej i tylko wyjaśniają... niektórzy rozdają swoje notatki po zajęciach! b
BoingoBongo
- 27 kwi 2008
- 4 września 2008 r.
Naprawdę nie lubię wykładów PowerPointa. Wiem, że czasami trzeba ich użyć, ale proszę, na miłość boską, aby była wyjątkowa i ciekawa. Nie mogę zrobić jeszcze jednego pokazu slajdów z informacjami skopiowanymi/wklejonymi do podstawowego szablonu wypełnionego literówkami. Amatorska godzina.
Sceptyczniepisz się
macrumors Bluszczowy Most
- 29 lipca 2008 r.
- Daleki horyzont
- 5 września 2008 r.
nakamuramori2 powiedział: jakiego przedmiotu uczył?
Współczesna historia; Zawsze kochałem historię, ale on sprawił, że była absolutnie porywająca. Zawsze chciałeś usłyszeć, co powie na temat zajęć tego dnia.
Pozdrawiam
Atrament jabłkowy
- 7 marca 2008
- 5 września 2008 r.
Sceptycyzm powiedział: Historia współczesna; Zawsze kochałem historię, ale on sprawił, że była absolutnie porywająca. Zawsze chciałeś usłyszeć, co powie na temat zajęć tego dnia.
Pozdrawiam
Miałem kiedyś profesora, który uczył historii! Miała około 50 lat i bardzo... energiczna, ale nigdy nie widziałam, żeby ktoś tak uczył historii i po prostu zakochałam się w tym przedmiocie! Była po prostu wspaniała i wyjaśniała wszystkie zawiłości z taką wspaniałomyślnością, że cała klasa po prostu słuchała! To było niesamowite przeżycie!
Sceptyczniepisz się
macrumors Bluszczowy Most
- 29 lipca 2008 r.
- Daleki horyzont
- 6 września 2008 r.
Apple Ink powiedział: jeszcze nie ukończyłem studiów, ale nadal:
Nudni profesorowie, którzy są zbyt poważni i nie żartują na zajęciach, zdecydowanie odpadają!
Czytanie notatek pomiędzy zajęciami jest ŻADNE i kończymy na tym, że wyśmiewamy się z profesora i nigdy nie traktujemy go zbyt poważnie!
Ekspresja i akcent są bardzo ważne! Monotonia sprawia, że zasypiam, a zły akcent kapie na wizerunek profesa!
Wreszcie..... Zaufanie jest bardzo, bardzo istotne! Jeśli zawodowiec nie ma zaufania do tego, czego uczy, klasa nie będzie zainteresowana tym, czego zawodowiec próbuje uczyć!
Moje 2$/100
Pewność siebie, wiedza, dowcip i empatia są ważne, zgadzają się, ale naukowcy są zwykle zatrudniani na podstawie ich badań, ich publikacji, (w ostatnim czasie) rodzaju finansowania, jakie są w stanie przyciągnąć; prawdę mówiąc, co jest smutne, umiejętność nauczania znajduje się na samym dole listy podczas zatrudniania, a to wielka szkoda, ponieważ to jest to, co uczniowie pamiętają. Pamiętaj jednak, że niedoskonała osoba przed Tobą to zazwyczaj specjalista w swojej dziedzinie; niestety dość często nie obejmuje to umiejętności nauczania – czy „występowania” – przed klasą. Jeśli zdobędziesz to u nauczyciela, to ogromny bonus.
Miałem kiedyś profesora, który był najbardziej zachwycającą, przyzwoitą i humanitarną osobą na wydziale. Był sławnym uczonym, nieskończenie hojnie poświęcającym swój czas, zachętę i wsparcie; później, kiedy uczyłem pod jego kierunkiem, nauczyłem się cenić jego intelektualne i ludzkie cechy. Władał biegle sześcioma językami, niestety w żadnym z nich nie był w stanie uczyć. Cierpiał przed dużymi grupami (ale dobrze radził sobie w sytuacjach w małych grupach, gdzie uczniowie cenili jego wiedzę i angażowali się z nim).
BTW, nie zgadzam się z twoim komentarzem na temat czytania notatek między zajęciami. Mówiąc z doświadczenia, nie nosisz w głowie każdego szczegółu z roku na rok; musisz odświeżyć swoją pamięć, a czytanie notatek między zajęciami jest właśnie na to.
Richardjames powiedział: Prawdziwego entuzjazmu nie da się pobić. Kiedy nauczyciel kocha dany przedmiot i uwielbia go uczyć, wtedy jest o wiele łatwiej się uczyć. Bycie nieprzygotowanym jest najgorszą rzeczą, nieznajomość slajdów, ponieważ nie widziałeś ich od czasu, gdy dałeś tę samą prezentację w zeszłym roku, nie jest dobra.
Tak, zgadzam się całkowicie.
Rhosfelt powiedział: Jestem studentem drugiego roku prawie juniorem:
Miej punkty obecności, aby ludzie uczęszczali na zajęcia.
Zwykle posiadanie notatek w ppt lub pdf jest miłe, na wypadek, gdyby uczeń opuścił zajęcia, jest zawsze bardzo miły.
Staraj się być zabawny i baw się projektami dla uczniów, najlepszym sposobem na naukę jest interakcja z tematem. Zawsze wysyłaj e-maile i zachęcaj do zadawania pytań, jeśli są zbyt nieśmiali, aby zrobić to w klasie.
Tylko kilka sugestii
Ponowna frekwencja, studenci są studentami i mówię im, że jestem płatnym nauczycielem, a nie policjantem. To duzi chłopcy i dziewczęta; to do nich należy uczestnictwo, posiadanie wyborów jest częścią bycia dorosłym. Rzadko mam punkty obecności, chyba że jest to polityka miejsca, w którym pracuję.
Re notatek, inne plakaty gardzą nauczycielami, którzy czytają z notatek; jako student też. Nigdy bym nie rozdawał notatek – po pierwsze, moje wykłady są zazwyczaj punktami i dodawane komentarze, które omawiam i do których dodaję – większość z nich jest całkowicie nieskryptowana (ale nie nieplanowana). W każdym razie mają czytać oryginalne źródła, mają samouczki i godziny pracy, aby zadawać pytania. Zgadzam się całkowicie zachęcając do pytań, dyskusji i śmiechu; dobra atmosfera czyni cuda.
ph0rk powiedział: Nie jestem pewien, co przez to rozumiesz, ale twoi profesorowie muszą czasem przejrzeć notatki. Nie trzymają w głowie semestralnego materiału na zajęcia 1-4. Dobry nauczyciel zmienia swój materiał z roku na rok, aby i tak był aktualny.
Staram się wcześnie przybyć na zajęcia i przerzucam pytania do dyskusji, które napisałem wcześniej tego dnia, i prawdopodobnie zapisuję więcej – jestem tam przede wszystkim po to, aby odpowiedzieć na wszelkie pytania uczniów przed zajęciami, ale będę Cholera, gdybym przez dziesięć minut po prostu stał i wpatrywał się w ścianę.
Jednak czytanie notatek mechanicznie w klasie jest głupie - po prostu rozdaj notatki i pozwól im przeczytać je w swoim własnym czasie.
Zgadzam się z tym szeroko. Dla AppleInk o wspaniałych nauczycielach historii, facet, którego szanowałem jako nauczyciel, również nas uciszył, słuchając; czasami przestawałem pisać, odkładałem pióro i po prostu słuchałem. To była podróż warta odbycia. I tak, miał notatki, które czasami konsultował, gdy mówił i chodził podczas zajęć.
Pozdrawiam
kruk
- 17 marca 2004 r.
- Melenkurion Skyweir
- 6 września 2008 r.
Sceptycyzm powiedział: Historia współczesna; Zawsze kochałem historię, ale on sprawił, że była absolutnie porywająca. Zawsze chciałeś usłyszeć, co powie na temat zajęć tego dnia.
Pozdrawiam
Tak, miałem takiego profesora.
I wiecie co, on też jest profesorem historii! Heh.
W tej chwili wszystkie moje zajęcia są do bani.*
*Jestem w szkole prawniczej.
Sceptyczniepisz się
macrumors Bluszczowy Most
- 29 lipca 2008 r.
- Daleki horyzont
- 6 września 2008 r.
Ravenvii powiedział: Tak, miałem takiego profesora.
I wiecie co, on też jest profesorem historii! Heh.
W tej chwili wszystkie moje zajęcia są do bani.*
*Jestem w szkole prawniczej.
Szkoła prawnicza nie powinna być do niczego; sam materiał w niektórych przypadkach jest zabawny, a dobry nauczyciel powinien umieć z nim biegać i sprawić, by był wciągający. (Studiowałem prawo przez kilka lat i zgadzam się, że większość nauczycieli była absolutnie straszna. Nigdy nie mogłem zrozumieć, dlaczego miałoby to być tak, biorąc pod uwagę, że część materialnego orzecznictwa była przekonująca, a niektóre zasady fascynujące. Poza ponurymi i bezinteresownymi nauczycielami, przynajmniej według mojego doświadczenia, przyciągała też zmotywowanych, zaciekle ambitnych i raczej pozbawionych humoru uczniów. Historia – przynajmniej na studiach – przyciąga całkiem dobrych nauczycieli i studentów, którzy chcą się uczyć”. rzeczy”, co też czyni je interesującymi. Może jestem stronniczy, ponieważ porzuciłem prawo i zostałem nauczycielem historii.)
Pozdrawiam
Popularne Wiadomości