Forum

Jakieś powody, by nie chcieć włączać FileVault?

DO

kat.hayes

Oryginalny plakat
10 paź 2011
  • 9 lip 2018
Zamierzasz skonfigurować nowy komputer Mac, czy są jakieś powody, aby nie włączyć File Vault? O ile oczywiście nie zapomnę hasła, jakie są wady korzystania z niego? Czy to w ogóle spowalnia wydajność podczas uruchamiania, użytkowania, tworzenia kopii zapasowych itp.?

Z góry dziękuję. F

Pięciołatwy

do
15 kwi 2009


Środkowa Anglia
  • 9 lip 2018
Po prostu to zrób! Bez wad, wpływ na wydajność znikomy.
Reakcje:BeefCake 15 i Weaselboy DO

kohlson

23 kwi 2010
  • 9 lip 2018
Mam go od kilku lat, na 1 komputerze w pracy i 2 komputerach domowych. Całkowicie przejrzyste, o ile wiem.
Reakcje:Łasica

Łasica

Moderator
Pracownik
23 stycznia 2005
Kalifornia
  • 10 lip 2018
kat.hayes powiedział: Czy to w ogóle spowalnia wydajność podczas uruchamiania, użytkowania, tworzenia kopii zapasowych itp.?
Trochę, ale przy nowszych Macach nie jest to zauważalne.

Włączenie FV to jedna z pierwszych rzeczy, które robię po zakupie nowego komputera Mac. Nigdy nie miałem z tym żadnych problemów.

Partron22

13 kwi 2011
tak
  • 10 lip 2018
Zbyt wiele uszkodzonych dyskietek i HD w latach 80-tych i 90-tych.
Chcę, aby moje problemy z odzyskiwaniem dysków dingowych były jak najprostsze.
To powiedziawszy, myślę, że ostatnia podróż do śmierci na mnie miała miejsce 6 lat temu. P

Poseł99

3 listopada 2004 r.
  • 10 lip 2018
Partron22 powiedział: Zbyt wiele uszkodzonych dyskietek i dysków HD w latach 80-tych i 90-tych.
Chcę, aby moje problemy z odzyskiwaniem dysków dingowych były jak najprostsze.
To powiedziawszy, myślę, że ostatnia podróż do śmierci na mnie miała miejsce 6 lat temu.

Ale oczywiście przechowujesz kopie zapasowe. Dlaczego więc nie włączyć FileVault?

MBAir2010

30 maja 2018 r.
słoneczna Floryda
  • 10 lip 2018
Zawsze myślałem, że nikt nie będzie chciał przechować moich plików.

Partron22

13 kwi 2011
tak
  • 10 lip 2018
posguy99 powiedział: Ale oczywiście przechowujesz kopie zapasowe. Dlaczego więc nie włączyć FileVault?
Jeśli NSA zaatakuje mnie, zginę nawet z FileVault. Przynajmniej przyszpilą mnie za to, że włączyłem światło stopu na moim rowerze w Dzień Flagi 1968 roku.
W przeciwnym razie znajduję się w środowisku o dość niskim poziomie zagrożeń i przez lata zauważyłem, że Apple ma tendencję do sporadycznych błędów (patrz wątki APFS i Time Machine). Nie chcę w tym uczestniczyć. Przechowuję wiele niezaszyfrowanych kopii zapasowych. Sprawdzam nawet rozruch z kopii zapasowych, gdy zawierają one kopię systemu.
Reakcje:JabłkoWróżka m

Rolnik Orzechów

27 stycznia 2018 r.
  • 10 lip 2018
Jeśli nie korzystasz z komputera Mac Pro 5.1, który planuje uaktualnienie do Mojave, włącz go.

Jeśli twój komputer zostanie skradziony, bez hasła FileVault, dane są bezużyteczne dla złodzieja.

Fisherman

20 lut 2009
  • 10 lip 2018
Nie będę używać Filevault ani żadnego innego rodzaju szyfrowania na ŻADNYM z moich dysków (z jednym wyjątkiem, o którym mowa później).

CHCĘ, aby moje dane były „łatwe do zdobycia”.

Widziałem zbyt wiele postów od innych, którzy zaszyfrowali swoje dyski, a potem... coś idzie nie tak... a potem... nie mogą już 'dostać się' do swoich danych.

Moim zdaniem nie warte ryzyka.

Jeśli masz jakieś pliki, które absolutnie chcesz zachować w tajemnicy, to utwórz mały plik .dmg, który jest chroniony hasłem i przechowuj je tam. Można do niego łatwo uzyskać dostęp z pulpitu. Pozostawia to niepoufne rzeczy (tj. Resztę dysku) „w porządku”, bez potencjalnych problemów z szyfrowaniem.

Wspomniałem powyżej, że -DID- zaszyfrowałem jeden dysk.
Jest to niewielkich rozmiarów pendrive, który trzymam w samochodzie, który służy jako kopia zapasowa moich głównych plików „poza siedzibą”.
W takim przypadku, gdyby samochód został skradziony lub włamany, a pendrive został skradziony, danych na nim nie można odczytać. Ale… to „tylko kopia zapasowa”, a jeśli coś pójdzie nie tak, mogę po prostu odtworzyć ją na nowym dysku flash.

Ale moje zwykłe komputery Mac... w domu... bez szyfrowania.
Pracuje dla mnie.

Phil A.

Moderator
Pracownik
2 kwi 2006
Shropshire, Wielka Brytania
  • 10 lip 2018
I tak bym go używał, ale nie mam wyboru, ponieważ wszystkie moje komputery zawierają dane mojej firmy / klientów, więc jestem prawie zobowiązany przez przepisy dotyczące ochrony danych do korzystania z Filevault na moich komputerach Mac i funkcji BitLocker na moich komputerach z systemem Windows.

Nigdy nie miałem z nim żadnego problemu na żadnym z moich komputerów Mac F

Pięciołatwy

do
15 kwi 2009
Środkowa Anglia
  • 11 lipca 2018 r.
Fishrrman powiedział: Nie będę używał Filevault ani żadnego innego rodzaju szyfrowania na ŻADNYM z moich dysków (z jednym wyjątkiem, o którym mowa później).

CHCĘ, aby moje dane były „łatwe do zdobycia”.

Widziałem zbyt wiele postów od innych, którzy zaszyfrowali swoje dyski, a potem... coś idzie nie tak... a potem... nie mogą już 'dostać się' do swoich danych.

Moim zdaniem nie warte ryzyka.

Jeśli masz jakieś pliki, które absolutnie chcesz zachować w tajemnicy, to utwórz mały plik .dmg, który jest chroniony hasłem i przechowuj je tam. Można do niego łatwo uzyskać dostęp z pulpitu. Pozostawia to niepoufne rzeczy (tj. Resztę dysku) „w porządku”, bez potencjalnych problemów z szyfrowaniem.

Wspomniałem powyżej, że -DID- zaszyfrowałem jeden dysk.
Jest to niewielkich rozmiarów pendrive, który trzymam w samochodzie, który służy jako kopia zapasowa moich głównych plików „poza siedzibą”.
W takim przypadku, gdyby samochód został skradziony lub włamany, a pendrive został skradziony, danych na nim nie można odczytać. Ale… to „tylko kopia zapasowa”, a jeśli coś pójdzie nie tak, mogę po prostu odtworzyć ją na nowym dysku flash.

Ale moje zwykłe komputery Mac... w domu... bez szyfrowania.
Pracuje dla mnie.

Cóż, to twoje wezwanie, chociaż może to być błędne. C

chabig

6 września 2002 r.
  • 11 lipca 2018 r.
Fishrrman powiedział: Nie będę używał Filevault ani żadnego innego rodzaju szyfrowania na ŻADNYM z moich dysków (z jednym wyjątkiem, o którym mowa później).

CHCĘ, aby moje dane były „łatwe do zdobycia”.

Widziałem zbyt wiele postów od innych, którzy zaszyfrowali swoje dyski, a potem... coś poszło nie tak... a potem... nie mogą już 'dostać się' do swoich danych.

Moim zdaniem nie warte ryzyka.

Jeśli masz jakieś pliki, które absolutnie chcesz zachować w tajemnicy, to utwórz mały plik .dmg, który jest chroniony hasłem i przechowuj je tam. Można do niego łatwo uzyskać dostęp z pulpitu. Pozostawia to niepoufne rzeczy (tj. Resztę dysku) „w porządku”, bez potencjalnych problemów z szyfrowaniem.

Wspomniałem powyżej, że -DID- zaszyfrowałem jeden dysk.
Jest to niewielkich rozmiarów pendrive, który trzymam w samochodzie, który służy jako kopia zapasowa moich głównych plików „poza siedzibą”.
W takim przypadku, gdyby samochód został skradziony lub włamany, a pendrive został skradziony, danych na nim nie można odczytać. Ale… to „tylko kopia zapasowa”, a jeśli coś pójdzie nie tak, mogę po prostu odtworzyć ją na nowym dysku flash.

Ale moje zwykłe komputery Mac... w domu... bez szyfrowania.
Pracuje dla mnie.
Twoja logika wydaje się odłączona — nie chcesz używać zaszyfrowanych dysków, ale chcesz używać zaszyfrowanych obrazów dysków.
Reakcje:Łasica

dr Stealth

do
14 września 2004 r.
SoCal-Surf City USA
  • 11 lipca 2018 r.
Dla mnie też nie ma Filevault, dziękuję. Nie mam nic do ukrycia i tak, ma to wpływ na wydajność. Myślę, że jeśli się do tego przyzwyczaisz, pomyślisz, że twoja wydajność jest normalna. Szyfrowanie ma wpływ.
Reakcje:avxkim i KGB7