Szeregowy wyciek telefonu Steve Hemmerstoffer ( @Prawda ) udostępnił kolejny rzekomy wyciek nowej generacji Apple’a iPhone , którego uruchomienie prawdopodobnie zaplanowano na około września tego roku.
czy iPhone 12 pro max jest tego wart?
Po prostu kolejny przeciek pozornie potwierdzający mój styczeń #iPhoneXI dokładność wycieku prototypu... 😏 pic.twitter.com/qVWF59GgKr — Steve H.McFly (@OnLeaks) 28 marca 2019 r.
Udostępniony obraz powyżej przedstawia schematy obudowy słuchawki nowo opublikowane do Ukośniki obok wcześniejszego renderowania CAD firmy Hemmerstoffer przedstawiającego iPhone'a, a wszystko to z dużą łatką z tyłu urządzenia, która wydaje się pomieścić trzy obiektywy.
Hemmerstoffer twierdzi, że wyciek obudowy potwierdza jego twierdzenie, że przynajmniej jedna wersja następnego iPhone będzie wyposażony w tylną kamerę z trzema obiektywami w konfiguracji trójkątnej, w oparciu o informacje, które pozyskał wcześniej.
Plotki o potrójnych obiektywach w iPhone rozpoczął się już w maju 2018 roku, podczas gdy znany analityk Apple Ming-Chi Kuo powiedział to samo w październiku.
W styczniu firma Hemmerstoffer wydała rendery rzekomego iPhone Model 2019, z podobnie nietypowo wyglądającą naszywką z tyłu na trzy obiektywy, lampę błyskową i mikrofon.
Kilka dni później, Dziennik Wall Street poinformował, że Apple planuje wprowadzić system kamer z trzema obiektywami w co najmniej jednym z iPhone'ów, które pojawią się w 2019 roku, podczas gdy Bloomberg pozornie potwierdził plotkę jeszcze w tym samym miesiącu.
Rendering @OnLeaks wydany w styczniu z rzekomym potrójnym obiektywem 2019 iPhone prototyp
Na podstawie tych dwóch raportów, iPhone drugiej generacji XS Max będzie wyposażony w aparat z trzema obiektywami, a następcy iPhone XS i iPhone XR będzie nadal używać aparatów z dwoma obiektywami. Jednak żaden raport nie wspominał o rozmieszczeniu obiektywów z tyłu obudowy, a inne plotki sugerują, że Apple planuje użyć poziomego układu aparatów z trzema obiektywami.
W każdym razie kamera tylna z trzema obiektywami zapewniłaby większe pole widzenia, szerszy zakres zoomu, lepszą wydajność przy słabym oświetleniu i przechwyciłaby więcej pikseli. Hemmerstoffer już wcześniej przejęte że jeden tylny aparat będzie miał 10 megapikseli, a drugi 14 megapikseli. Szczegóły trzeciego czujnika są najwyraźniej nieznane.
Według Bloomberg Apple pracuje również nad funkcją, która wykorzystywałaby dodatkowe dane o pikselach zapewniane przez trzy obiektywy, aby zapewnić narzędzia do automatycznej naprawy zdjęcia lub filmu tak, aby pasowały do obiektu, który „mógł zostać przypadkowo odcięty od pierwszego ujęcia”.
Wczesne plotki sugerowały, że Apple wprowadzi technologię wykrywania głębi 3D dla kamery skierowanej do tyłu, ale uważa się, że plany te zostały opóźnione do 2020 roku.
Powiązane podsumowanie: iPhone 11
Popularne Wiadomości